Konflikt Piasta z Odrą

23.07.2008
Nadal nie ma porozumienia między dwoma śląskimi klubami odnośnie dzierżawy szatni w Wodzisławiu.
- Od kilku dni działacze Piasta Gliwice unikają nas - twierdzi prezes wodzisławskiej Odry, Ireneusz Serwotka. - Sytuacja jest o tyle dziwna, że w sobotę beniaminek ma zagrać mecz ligowy z Polonią Bytom na stadionie w Wodzisławiu Śląskim, a bez uzyskania naszej zgody jest to niemożliwe. Stosowanie takich uników jest niepoważne, a metoda faktów dokonanych jest nie do przyjęcia. Szkoda, że gliwiczanom puszczają nerwy.

- To jakieś nieporozumienie - bagatelizuje sprawę prezes Piasta, Jacek Krzyżanowski. - W sprawie wynajęcia stadionu mamy podpisaną umowę z jedynym możliwym kontrahentem tej transakcji, czyli z władzami gminy. One są właścicielem obiektu, a Odra jedynie jego dzierżawcą. Oczywiście, jeśli będziemy korzystać z pomieszczeń i rzeczy ruchomych wykorzystywanych na co dzień przez klub z Wodzisławia, to za to zapłacimy. Ale w granicach rozsądku...
źródło: SPORT

Przeczytaj również