Kończy z wypożyczeniami!

30.12.2009
Łukasz Janoszka wraca do Ruchu Chorzów. Ostatnie kilka miesięcy młody napastnik spędził w I-ligowym GKS-ie Katowice. - Bo nie dogadywałem się z Duszanem Radolskim - przyznaje piłkarz.
Na Bukową zawodnik "Niebieskich" został wypożyczony, bo nie mieścił się w pierwszym składzie. Już w trakcie rundy doszło w Chorzowie do zmiany trenera. Odszedł Duszan Radolsky. - Nie dogadywaliśmy się. Nie pasowałem do jego koncepcji. Dlatego informacja, że szkoleniowcem został Bogusław Pietrzak, dla mnie była dobrą. Nowy trener zna mnie z zespołu Młodej Ekstraklasy - uważa Janoszka.

I choć GKS Katowice jesienią spisywał się bardzo słabo, to jednym z nielicznych, do którego nie można mieć większych uwag, był właśnie zawodnik związany z klubem zza miedzy. Na zapleczu ekstraklasy Janoszka strzelił cztery gole. - A co najważniejsze regularnie wychodziłem w pierwszym składzie. Podbudowałem się. Niemniej chciałbym, aby to było już ostatnie moje wypożyczenie. Mam 21 lat. Najwyższy czas zacząć grać na Cichej - podkreśla "Ecik", który wcześniej ogrywany był w Walce Zabrze.

- Łukasz zyskał przebywając na wypożyczeniu w Katowicach - ocenia dyrektor Ruchu, Mirosław Mosór. Niedawno pojawiła się nawet plotka, że Janoszką zainteresowana jest Wisła Kraków. - Dowiedziałem się o tym z gazety. Nikt się ze mną nie kontaktował, dlatego przyjąłem to ze spokojem. Wisła? Życzę Piotrkowi Ćwielongowi, aby się przebił do pierwszego składu i dopisywało mu zdrowie. Ja będę się przygotowywał z Ruchem. Czuję już głód piłki - dodaje Łukasz.

Poza Janoszką, na Cichą z wypożyczenia do III-ligowego Rozwoju Katowice wrócił Michał Brzozowski. Młody piłkarz będzie trenował z drużyną z Młodej Ekstraklasy.
autor: Krzysztof Kubicki

Przeczytaj również