Kolejna walka Wieczorka w UFC już 3 listopada!

Chorzowski zawodnik miał świetne wejście do UFC. W debiucie pokonał przez decyzję Anthonego Hamiltona, natomiast w drugim pojedynku poddał omoplatą Arjana Bhullara. Spodziewaliśmy się, że zobaczymy "Siwego" w oktagonie jeszcze w tym roku, ale nikt nie przypuszczał, że stanie się to tak szybko.

Wieczorek wskakuje do karty walk UFC 230 w zastępstwie za kontuzjowanego Ruslana Magomedova. Nasz zawodnik ma na swoim koncie serię 9 wygranych z rzędu, a jedynej porażki doznał w 2011 roku, gdy w swojej drugiej zawodowej walce przegrał z Marcinem Tyburą.

Rywalem chorzowianina będzie Brazylijczyk Marcos Rogerio de Lima. To bardzo mocno bijący zawodnik, który aż 11 razy nokautował swoich rywali. W UFC walczy jednak ze zmiennym szczęściem. Ostatnią walkę stoczył w kwietniu 2017 roku, gdy przegrał przez poddanie z Ovincem St. Preux. Wcześniej jednak wygrał przez KO w pierwszej rundzie z Jeremym Kimballem.

"Pezao" to dość przewidywalny zawodnik i jeśli Wieczorek nie da się zaskoczyć w pierwszej rundzie, to walka powinna potoczyć się po jego myśli. "Siwy" będzie miał przewagę wzrostu, a że potrafi korzystać ze swojego dużego zasięgu pokazał już nie raz. Chorzowianin będzie również lepiej przygotowany kondycyjnie i im walka będzie dłużej trwała, tym będą rosły jego szanse na zwycięstwo.