Kolejna rzeka do przepłynięcia
05.08.2008
- Oby się nie skończyło na tym, że będziemy tylko pogromcami rzek. Gdyby udało się kontynuować dobrą passę, to zmusilibyśmy kibiców i dziennikarzy to wymyślania innych porównać i ksywek - uśmiecha się Michał Osiński. Boczny obrońca mówi podobnym tonem, jak trener Marcin Brosz i pozostali zawodnicy Podbeskidzia, czyli "ani słowa o awansie". - Każdy z nas ma na tyle poukładane w głowie, że zdaje sobie sprawę, że to dopiero początek sezonu. Było już kilka zespołów, które głośno mówiły o tym, że celują w promocję, a celu dopiąć się im nie udało. Trzeba się więc pilnować. Z każdym meczem coraz bardziej, bo kolejni rywale inaczej do nas podchodzą - zauważa Osiński.
Lewonożny zawodnik został tego lata ściągnięty z Ruchu Chorzów. "Osa" miał duży wkład w awans "Niebieskich" do ekstraklasy, lecz potem został odstawiony na boczny tor. Wiosnę 30-latek spędził w drużynie grającej w Młodej Ekstraklasie. - Bywają w życiu piłkarza okresy, kiedy nie gra tam gdzie grać by chciał - przyznaje Michał. Wypuszczony nieco przez nas w końcu przyznał, że chciałby powtórzyć sukces, który osiągnął z poprzednim klubem. - Każdy awans przecież zostaje zapisany w życiorysie. Moim celem jest powrót do ekstraklasy, bo trzeba sobie poprzeczkę zawieszać wysoko. A czy to się uda już w tym sezonie? Na razie skupiam się na Warcie Poznań, która w porównaniu z wiosną, wzmocniła się kilkoma ciekawymi zawodnikami - zauważa Osiński.
Do drużyny prowadzonej przez Bogusława Baniaka dołączyli tacy zawodnicy jak Batat, Filip Burkhardt, czy Krzysztof Strugarek. Dotąd poznaniacy rozegrali tylko jeden mecz w I lidze. Pokonali w ostatni weekend Stal Stalową Wolę (2-1). Dwie bramki strzelił Burkhardt. Podbeskidzie zagra z Wartą w najmocniejszym ustawieniu. Początek meczu o godzinie 17.00.
Przypuszczalne składy:
[b]Podbeskidzie[/b]: Merda - Cienciała, Szmatiuk, Dancik, Osiński - Sacha, Jarosz, Matusiak, Żmudziński - Zaremba, Chrapek.
[b]Warta[/b]: Radliński - Ognasiński, Bekas, Strugarek, Marcinkiewicz - Magdziarz, Batata, Wojciechowski, Burkhardt - Sikora, Iwanicki.
Lewonożny zawodnik został tego lata ściągnięty z Ruchu Chorzów. "Osa" miał duży wkład w awans "Niebieskich" do ekstraklasy, lecz potem został odstawiony na boczny tor. Wiosnę 30-latek spędził w drużynie grającej w Młodej Ekstraklasie. - Bywają w życiu piłkarza okresy, kiedy nie gra tam gdzie grać by chciał - przyznaje Michał. Wypuszczony nieco przez nas w końcu przyznał, że chciałby powtórzyć sukces, który osiągnął z poprzednim klubem. - Każdy awans przecież zostaje zapisany w życiorysie. Moim celem jest powrót do ekstraklasy, bo trzeba sobie poprzeczkę zawieszać wysoko. A czy to się uda już w tym sezonie? Na razie skupiam się na Warcie Poznań, która w porównaniu z wiosną, wzmocniła się kilkoma ciekawymi zawodnikami - zauważa Osiński.
Do drużyny prowadzonej przez Bogusława Baniaka dołączyli tacy zawodnicy jak Batat, Filip Burkhardt, czy Krzysztof Strugarek. Dotąd poznaniacy rozegrali tylko jeden mecz w I lidze. Pokonali w ostatni weekend Stal Stalową Wolę (2-1). Dwie bramki strzelił Burkhardt. Podbeskidzie zagra z Wartą w najmocniejszym ustawieniu. Początek meczu o godzinie 17.00.
Przypuszczalne składy:
[b]Podbeskidzie[/b]: Merda - Cienciała, Szmatiuk, Dancik, Osiński - Sacha, Jarosz, Matusiak, Żmudziński - Zaremba, Chrapek.
[b]Warta[/b]: Radliński - Ognasiński, Bekas, Strugarek, Marcinkiewicz - Magdziarz, Batata, Wojciechowski, Burkhardt - Sikora, Iwanicki.
Polecane
I liga
Przeczytaj również
24.07.2022
24.07.2022
"GieKSa" w szoku przy pustym Blaszoku