Już ćwiczą z Fornalakiem

Pierwsze w tym roku spotkanie sztabu szkoleniowego z piłkarzami, rozpoczęło oficjalne pożegnanie dotychczasowego trenera, Marka Wleciałowskiego oraz przywitanie Dariusza Fornalaka. Pierwszy z nich podziękował za współpracę i życzył powodzenia swojemu następcy. Drugi z kolei, dziękował za zaufanie, którym go obdarzono. - Ze swojej strony zrobię wszystko, żebyśmy za kilka miesięcy mogli się cieszyć z utrzymania w ekstraklasie - powiedział nowy szkoleniowiec.

Podczas konferencji, przypomniano nazwiska piłkarzy, których z różnych względów na treningach pierwszego zespołu Piasta już nie zobaczymy. - Umowy zostały rozwiązane z Piotrem Petaszem, Marcinem Nowakiem, Marcinem Radzewiczem i Łukaszem Ponichterą. Michał Szczyrba został wypożyczony - z opcją transferu definitywnego - do Pogoni Szczecin. Oprócz nich, trzech zawodników - Rafał Andraszak, Krzysztof Kukulski oraz Stanisław Wróbel - zostało przesuniętych do drużyny występującej w Młodej Ekstraklasie - powiedział Janusz Bodzioch, dyrektor sportowy beniaminka.

Decyzje o przesunięciu piłkarzy do ME podjął sztab szkoleniowy, ale były one konsultowane z trenerem Fornalakiem. - Przyszedłem do Piasta raptem dwa dni temu. Nie jestem jeszcze w stanie powiedzieć, czy roszady w składzie są decyzją słuszną. Nie pracowałem do tej pory z tymi piłkarzami i nie wiem jaki potencjał czysto piłkarski mają do zaoferowania. Musiałbym poświęcić przynajmniej miesiąc, by stwierdzić jak dany zawodnik się prezentuje. Nie mamy na to czasu! - stwierdził Fornalak.

Podczas pierwszego w tym roku treningu, kibice "Piastunek" mogli zobaczyć w akcji aż 26 piłkarzy! W pierwszych zajęciach nie brał udziału kontuzjowany Marcin Folc, a Maciej Michniewicz - wracający do zdrowia po operacji - ćwiczył indywidualnie.

Z nowych twarzy można było zauważyć: Jakuba Smektałę, Kamila Wilczka, Damiana Seweryna,  Przemysława Wysockiego, Macieja Mizgajskiego i Marcina Pontusa. Ten ostatni, nie posiada jeszcze podpisanego kontraktu. Na treningu w gliwickiej hali zabrakło Piotra Bronowickiego, który do zespołu ma dołączyć jutro. W najbliższym czasie przy Okrzei pojawić ma się również Mateusz Kowalski z Wisły Kraków.

Jednym z najbardziej zadowolonych piłkarzy po pierwszych zajęciach wydawał się być Piotr Prędota. Przypomnijmy, że piłkarz znalazł się na liście transferowej Wleciałowskiego, a wraz z rozwiązaniem umowy z trenerem, decyzję objęła "amnestia". - Zdecydowanie wpłynęło to na moją korzyść, ale nie można tego rozpatrywać w takich kategoriach. Wszystko w moich rękach. Każdy z zawodników, jest dla trenera Fornalaka "nowy" i będzie robił wszystko, by przekonać go swoją grą - stwierdził Prędota.