"Jest banan na twarzy". Żużel wraca do Kotła Czarownic!
01.09.2018
Trening na chorzowskim gigancie wypadł bardzo dobrze. Świeżo przygotowany tor sprawdzali Janusz Kołodziej, Kacper Woryna, Robert Chmiel i Lars Skupień. Każdy z nich przetestował nawierzchnię jadąc kilkanaście okrążeń. Zawodnicy byli pod wrażeniem. - Świetna sprawa, ten stadion robi ogromne wrażenie. Jazda po tym torze jest czymś całkowicie innym. Pierwsze kółka były zapoznaniem, bo to całkowicie inna geometria. Z każdym kolejnym czułem coraz większy fun. Jeździło się tak fajnie, że nie chciałem zjeżdżać - uśmiechał się Kołodziej. - To tak, jakby dziecko dostało nową zabawkę. Wszystko wygląda tu bardzo dobrze, więc jest banan na twarzy - potwierdzał Woryna.
Żużel wraca do Chorzowa po 15 latach przerwy. Organizatorzy zrobili wszystko, by powrót wypadł okazale. Do budowy toru na Stadionie Śląskim wykorzystano blisko 4 tysiące ton materiału. Łączna długość okrążenia wynosi 370 metrów. - Pierwsze próby wypadły bardzo pozytywnie. Tor się nie rozrywa, całość instalacji funkcjonuje jak trzeba, a zawodnicy chwalą sobie przygotowanie nawierzchni. Jest dużo lepiej niż myśleliśmy - ocenia Jan Konikiewicz z firmy One Sport, organizatora zawodów. - Nawierzchnia jest przygotowana bardzo dobrze. Nie ma żadnych dziur, a geometria jest bardzo ciekawa. Wydaje mi się, że będzie dobre ściganie - potwierdza Robert Chmiel.
Żużel wraca do Chorzowa po 15 latach przerwy. Organizatorzy zrobili wszystko, by powrót wypadł okazale. Do budowy toru na Stadionie Śląskim wykorzystano blisko 4 tysiące ton materiału. Łączna długość okrążenia wynosi 370 metrów. - Pierwsze próby wypadły bardzo pozytywnie. Tor się nie rozrywa, całość instalacji funkcjonuje jak trzeba, a zawodnicy chwalą sobie przygotowanie nawierzchni. Jest dużo lepiej niż myśleliśmy - ocenia Jan Konikiewicz z firmy One Sport, organizatora zawodów. - Nawierzchnia jest przygotowana bardzo dobrze. Nie ma żadnych dziur, a geometria jest bardzo ciekawa. Wydaje mi się, że będzie dobre ściganie - potwierdza Robert Chmiel.
W najbliższych dniach w "Kotle Czarownic" odbędą się dwie wielkie imprezy. Pierwsza z nich będzie mieć miejsce w sobotę. Mecz Polski z Resztą Świata będzie okazją do obejrzenia największych gwiazd "czarnego sportu". - W Reprezentacji Polski wystąpią wszyscy nasi zawodnicy z cyklu Indywidualnych Mistrzostw Świata. Patryk Dudek, Bartek Zmarzlik, Maciek Janowski, no i przedstawiciel Śląska, Kacper Woryna. Myślę, że wysoko zawieszą rywalom poprzeczkę rywalom. Spodziewam się, że będzie kawał dobrego ścigania - zapowiada Jan Konikiewicz.
Polecane
Sporty inne