Jastrzębie - Motor 1-0

Gospodarze rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia. Ładnym strzałem popisał się Robert Żbikowski, jednak bramkarz Motoru, Przemysław Mierzwa sparował piłkę na rzut rożny. W 34. minucie spotkania gospodarze powinni objąć prowadzenie. Jednak będąc we trójkę w polu karnym nie potrafili siekrować piłki do siatki. Dziesięć minut po przerwie Jastrzębie dopięło swego. Marcin Narwojsz wycofał piłkę do Jarosława WIeczorka, a ten ładnym strzałem przy słupku pokonał bramkarza Motoru. Gospodarze cały czas posiadali inicjatywę, jednak brakowało im szczęścia oraz zimnej krwi. Najpierw Merzewa z trudem obronił strzał Janusza Wrześniaka, a następnie uderzenie Narwojsza. Strzał napastnika Jastrzębia dobijał jeszcze Żbikowski, ale bramka nie padła. W końcówce jeszcze raz Żbikowski spudłował w dogodnej sytuacji. Piłkę na jego głowę wrzucił Kamil Wilczek, ale napastnik Jastrzębia minimalnie chybił. Gospodarze odnieśli skromne, ale w pełni zasłużone zwycięstwo.

[b]GKS Jastrzębie – Motor Lublin 1-0 (0-0)[/b]
1-0 - Wieczorek, 55 min.

[b]GKS:[/b] Kafka (46. Tomala) - Wrześniak, Wrzask, Staniek, Bednarek - Woźniak (90. Kostecki), Grabczyński, Wilczek, Wieczorek, Narwojsz (75. Karwot), Żbikowski.
Trener Jerzy Wyrobek

[b]Motor[/b]: Mierzwa, Zawadzki, Bożyk, Ptaszyński, Lenart (69. Misztal), Król Rafał, Lipecki, Żmuda, Iwanicki (76. Kamiński), Popławski (69. Pacholarz), K. Król.

[b]Sędziował[/b] Łukasz Śmietanka (Radom).
[b] Żółte kartki:[/b] Wieczorek - Lipecki, Ptaszyński.
[b]Widzów[/b]: 3500.