Jastrzębie - Kmita 0-2

11.10.2008
GKS Jastrzębie okazał się bardzo gościnny dla zespołu z Zabierzowa. Wygrana Kmity w pełni zasłużona.
Niespodziewanie od pierwszej minuty gry przewaga należała do gości, którzy powinni objąć prowadzenie już po sytuacji, jaką miał Wojciech Fabianowski. Napastnik Kmity minął Jakuba Kafkę i skierował piłkę w stronę bramki, ale z linii bramkowej wybił ją Adam Wrzask! Niedługo potem Fabianowski stanął przed kolejną okazją na otworzenie wyniku. Dwukrotnie próbował z kilku metrów, ale za każdym razem efektownymi interwencjami popisywał się czeski bramkarz Jastrzębia.

Na kilka minut przed końcem pierwszej części gry Kafka nie miał już jednak szans. Maciej Bębenek wyłożył piłkę jak na tacy Piotrowi Bagnickiemu, który umieścił ją w siatce. Tę sytuację poprzedziła fatalna strata przed własnym polem karnym Wrzaska.[b]

[/b]Po przerwie do ataków ruszyli jastrzębianie. Po kilkunastu minutach Witold Wawrzyczek zacentrował piłkę z rzutu wolnego, a najwyżej w polu karnym wyskoczył Wrzask. Słupek! Riposta przeciwników była zabójcza. Piotr Powroźnik wrzucił piłkę wprost na głowę Bagnickiego, a ten strzelił swoją drugą bramkę.
Zasłużone trzy punkty jadą do Zabierzowa.

[b]GKS Jastrzębie - Kmita Zabierzów 0-2 (0-1)
[/b]0-1 - Bagnicki, 41 min
0-2 - Bagnicki, 69 min
[b]
[/b][b]Jastrzębie:[/b] Kafka - Pielorz, Wrześniak (62. Narwojsz), Wrzask, Bednarek - Kostecki (46. Wawrzyczek), Wilczek, Woźniak (46. Karwot), Wieczorek - Kubisz, Żbikowski.
Trener Jerzy Wyrobek.
 
[b]Kmita:[/b] Różalski - Makuch, Cios, Romuzga, Bębenek - Zawadzki (90. Łapiński), Gawęcki, Powroźnik, Kościukiewicz - Bagnicki (79. Wasilewski), Fabianowski (65. Cebula).
Trener Robert Moskal.

[b]Żółte kartki[/b]: Wilczek - Bagnicki, Powroźnik.
[b]Sędziował [/b]Daniel Stefański (Bydgoszcz).
źródło: własne/www.lajfy.pl

Przeczytaj również