Jarota - Raków 1-2
14.09.2008
Trzy punkty zasłużenie jadą do Częstochowy. Mimo iż Raków nie stworzył sobie wielu groźnych sytuacji do zdobycia gola, to jednak sprawiał wrażenie lepiej zgranego zespołu. Czerwono-niebiescy wyszli na prowadzenie w 25. minucie po golu Tomasza Foszmańczyka, który dobił strzał Maksymiliana Rogalskiego. Niestety kilka minut po przerwie Jarota wyrównała, a na listę strzelców wpisał się Jacek Pacyński, który przelobował Krzysztofa Pyskatego. Ostatnie słowo należało jednak do Piotra Bańskiego, który wykorzystał podanie Mateusza Zachary i z kilku metrów wpakował piłkę do siatki.[b]
Jarota Jarocin - Raków Częstochowa 1-2 (0-1)
[/b]0-1 - T. Foszmańczyk, 25 min
1-1 - Pacyński, 52 min
1-2 - Bański, 73 min[b]
Raków[/b]: Pyskaty - Mastalerz, Żebrowski, A. Pluta, P. Kowalczyk (63. Gliński) - Rogalski, Lenartowski, Bukowiec, T. Foszmańczyk - Zachara, Bański (78. Witczyk).
Trener Leszek Ojrzyński.
Jarota Jarocin - Raków Częstochowa 1-2 (0-1)
[/b]0-1 - T. Foszmańczyk, 25 min
1-1 - Pacyński, 52 min
1-2 - Bański, 73 min[b]
Raków[/b]: Pyskaty - Mastalerz, Żebrowski, A. Pluta, P. Kowalczyk (63. Gliński) - Rogalski, Lenartowski, Bukowiec, T. Foszmańczyk - Zachara, Bański (78. Witczyk).
Trener Leszek Ojrzyński.
Polecane
II liga
