Japoński akcent

[color= rgb(102, 102, 102);][/color]Yuichi Nishimura, Toru Sagara i Takahiro Okano, bo o nich mowa są w kraju w ramach wymiany. Polscy sędziowie będą natomiast prowadzili mecze w Japonii. - To dobry pomysł, zwłaszcza w sytuacji, takiej a nie innej w rodzimej piłce. Wielu sędziów zostało zawieszonych, a nowi są niedoświadczeni - mówi Grzegorz Kasprzik, bramkarz gliwiczan.

Nishimura [color= rgb(102, 102, 102);][/color]kandyduje do prowadzenia meczów MŚ 2010 w RPA. Jest sędzią nr 1 w Japonii, prowadził m.in. w strefie azjatyckiej cztery mecze eliminacyjne do mistrzostw w RPA, a także spotkania o Puchar Narodów Afryki, finał mistrzostw świata juniorów. Jest bardzo surowy wobec piłkarzy - nie lubi symulantów oraz zawodników krytykujących sędziowskie decyzje.

Oprócz bogatej metryczki są inne czynniki, które opowiadają się za takim przedsięwzięciem. - Na pewno będą prowadzić te mecze obiektywnie, przynajmniej mam taką nadzieję - kończy Kasprzik. [color= rgb(102, 102, 102);][/color]