Hugo wróci do Opola?

18.08.2008
Piłkarze z Opola pierwszy raz w tym sezonie zostali ukarani jedynie dwiema żółtymi kartkami. – To wybitne osiągnięcie – przyznał ze śmiechem Andrzej Prawda.
To niebywałe, lecz w meczu 5. kolejki szkoleniowiec Odry nie mógł skorzystać z piłkarza, gdyż ten... pauzował za żółte kartki! Lewy pomocnik Madrin Piegzik w czterech meczach został czterokrotnie upomniany przez arbitrów i dlatego w Katowicach nie zagrał. Piegzik nie jest wyjątkiem w kadrze opolskiej drużyna, gdyż Odra w klasyfikacji fair play znajduje się na ostatniej pozycji w I lidze. Dlatego małym plusem sobotniego meczu były zaledwie dwie żółte kartki. – Dotąd tyle razy karano moich zawodników za faule, a kolejne trzy kartki oglądali oni za rozmowy i krzywe spojrzenia. Dwie kartki na Bukowej można zatem uznać za osiągnięcie... wybitne – powiedział w humorystycznym tonie trener Prawda.

Zawodnicy Odry byli zadowoleni nie tylko z cennego punktu. Podbudował ich również styl gry i fakt, że w końcówce meczu byli zespołem zdecydowanie lepszym od faworyzowanego GKS Katowice. – Jeśli ktoś myślał, że przyjedzie kopciuszek, to się mylił – mówił Prawda.
- Rozegraliśmy najlepszym mecz w tym sezonie. Nawet kiedy przegrywaliśmy, wierzyłem w korzystny wynik, bo tego dnia tworzyliśmy drużynę. Pokazaliśmy opolski charakter – zacierał ręce z zadowolenia Marek Tracz. Kto wie, czy do szatni Odry wkrótce nie wróci Michael Enyinnaya, czyli popularny Hugo.

Czarnoskóry napastnik był na przestrzeni dwóch ostatnich lat najskuteczniejszym zawodnikiem Opolan. Rozstał się z Oleską na finiszu poprzedniego sezonu, gdyż nie porozumiał się w kwestii nowego kontraktu. Po tym jak nie znalazł nowego klubu, w piątek zawitał do Opola oferując swoje usługi. Póki co w ataku Odry gra Charles Uchenna. 18-letni zaledwie napastnik był najgroźniejszym zawodnikiem w sobotnim meczu. Były zawodnik Znicza Pruszków ma spore umiejętności techniczne, lecz zarazem duże problemy w starciach z obrońcami, z uwagi na słabe warunki fizyczne i lichą jeszcze masę ciała.
autor: Krzysztof Kubicki

Przeczytaj również