Grzyb nie zdąży na ligę?

03.08.2008
Rafał Grzyb jest po pierwszych prześwietleniach nogi. - Na szczęście kość nie została uszkodzona - pociesza się pomocnik Polonii Bytom.
Do kontuzji doszło na samym początku sobotniego sparingu Polonii z Odrą Wodzisław. - Nie było mowy o brutalności. Przypadek. Stanąłem całym ciężarem ciała na jednej nodze, a rywal wybił mnie z równowagi - tłumaczy Rafał, który dziś przejdzie ostatnie badania USG. Po nich będzie wszystko jasne.

- Na razie nie wygląda to dobrze. Kuleję, bo noga boli. Podejrzewam, że rozlała się torebka stawowa, a w takim wypadku nie będę mógł trenować przez 3-4 dni - wzdycha Grzyb, który zdaje sobie sprawę, że tym samym może nie wykurować się na pierwszy mecz sezonu. Polonia na inaugurację jedzie do Krakowa, gdzie zmierzy się z Wisłą. - Dla mnie sezon może się opóźnić po raz trzeci - wzdycha 25-latek.
autor: Krzysztof Kubicki

Przeczytaj również