Górnik rozmawia z Piastem

Na początku przyszłego tygodnia sternik Piasta będzie rozmawiał z prezesem Górnika, Jędrzejem Jędrychem. - Jesteśmy umówieni na poniedziałek. Wtedy też zdecydujemy o dokładnym terminie spotkania. Później ustalimy wszelkie formalności, czyli kwotę i warunki płatności - tłumaczy Krzyżanowski. Nieoficjalnie mówi się, że zabrzanie zapłacą za Banasia około 400 tys. zł.

W Gliwicach doszli do wniosku, że lepiej teraz sprzedać piłkarza i na nim zarobić, niż ten miałby odejść na Roosevelta latem, za darmo. - To jeszcze nie jest przesądzone, ale jest blisko tego transferu. Wydaje się, że zatrzymywanie Adama na siłę w Piaście, byłoby nielogiczne. Jeszcze wszystko może się zdarzyć, jednak wygląda na to, że dojdziemy do porozumienia - uważa Krzyżanowski.

Piast znalazł już nawet następcę Banasia. To 22-letni obrońca Wisły Kraków, Mateusz Kowalski. - Mając na uwadze odejście Banasia, musieliśmy zacząć szukać defensora. Na razie o ewentualnym transferze Kowalskiego rozmawia z menedżerem piłkarza Janusz Bodzioch - mówi sternik Piasta.