Gorąco w Sosnowcu

08.09.2008
To były niezwykle gorące dni dla piłkarskiego Zagłębia. Sosnowiczanie przegrali dwa ligowe mecze, a Krzysztof Szatan, właściciel klubu, ogłosił, że jeśli w najbliższym czasie nie znajdzie się sponsor chętny dofinansować drugoligowca, to niewykluczone, że zespół nie przystąpi do rundy rewanżowej.
Po środowej porażce z Kotwicą Kołobrzeg 2-3, do dyspozycji zarządu oddał się trener Piotr Pierścionek, ale władze klubu postanowiły kontynuować współpracę ze szkoleniowcem. W niedzielę Zagłębie przegrało jednak po raz kolejny i nie wiadomo jak w tej sytuacji potoczą się dalsze losy trenera Pierścionka, który po porażce 4-5 z Gawinem Krolewska Wola ponownie oddał się do dyspozycji zarządu.

Mecz rozpoczął się dla sosnowiczan znakomicie, bo już w 1 minucie po strzale Rafała Pietrzaka objęli oni prowadzenie. Niestety, na przerwę schodzili przegrywając 1-2. Potem trwała szalona wymiana ciosów. Ten decydujący zadał Gawin. - Brakuje nam piłkarskiego szczęścia. To ja dobrałem tę drużynę, ja ustawiam zawodników na boisku, więc ten wynik obciąża mnie –- powiedział po meczu trener Zagłębia.
autor: Krzysztof Polaczkiewicz

Przeczytaj również