GKS i Piast poznały ćwierćfinałowych rywali. Koniec autostrady dla mistrza

W obecnej edycji Pucharu Polski GKS Tychy zdołał już wyeliminować dwóch przedstawicieli Fortuna 1. Ligi - GKS Bełchatów oraz Radomiaka Radom, a w minionej fazie zasłużenie ograł na swoim stadionie drużynę z PKO Ekstraklasy, ŁKS Łódź. Dzięki temu zespół z Edukacji znalazł się w ćwierćfinale tych rozgrywek po raz pierwszy od sezonu 1976/1977, ale podopieczni Ryszarda Tarasiewicza z pewnością nie zamierzają na tym poprzestać. O pierwszy półfinał w blisko 50-letniej historii klubu powalczą na swoim stadionie z Cracovią. Drużyna Michała Probierza to aktualnie trzecia siła najwyższej klasy rozgrywkowej, która w krajowym pucharze pokonała już m.in. Jagiellonię Białystok czy Raków Częstochowa. 

Co ciekawe, obie drużyny mierzyły się w Pucharze Polski stosunkowo niedawno. W sierpniu 2017 roku Cracovia wystąpiła na stadionie przy Edukacji w ramach 1/16 finału i wyeliminowała tyszan dopiero po serii rzutów karnych. GKS, prowadzony wówczas przez Jurija Szatałowa, miał jednak sporo szczęścia w regulaminowym czasie gry oraz rozegranej dogrywce. Ich rywale nie zdołali bowiem wykorzystać dwóch podyktowanych jedenastek, a w jednej z nich brakiem skuteczności wykazał się obecny piłkarz Milanu, Krzysztof Piątek. 

Ostatni raz GKS Tychy i Cracovia mierzyły się ze sobą w Pucharze Polski niespełna 2,5 roku temu (fot: Łukasz Sobala/PressFocus)

Drugi ze śląskich zespołów, Piast Gliwice, wybierze się z kolei do Gdańska, by zmierzyć się z obrońcą krajowego pucharu. Tym samym podopieczni Waldemara Fornalika otrzymają szansę rewanżu na Lechii nie tylko za przegrany Superpuchar Polski, ale również za ligową porażkę, która miała miejsce pod koniec sierpnia. Wówczas gdańszczanie pokonali mistrza Polski przy Okrzei 2:1, przerywając przy okazji jego serię 20 nieprzegranych, domowych meczów.

Dla Piasta ćwierćfinał z Lechią będzie dopiero pierwszym pojedynkiem w obecnej edycji PP, w którym zmierzy się z rywalem z tej samej klasy rozgrywkowej. Do tej pory "niebiesko-czerwoni" mieli w losowaniach sporo szczęścia, gdyż dwukrotnie trafiali na przeciwników spoza szczebla centralnego (trzecioligowe rezerwy Legii Warszawa oraz Unię Skierniewice), a w 1/16 finału okazali się zdecydowanie lepsi od drugoligowej Pogoń Siedlce. 

W pozostałych ćwierćfinałowych parach dojdzie do pojedynku drużyn z Ekstraklasy z pierwszoligowcami. Lech Poznań pojedzie do Mielca, by zmierzyć się z tamtejszą Stalą, natomiast Legia Warszawa podejmie na wyjeździe Miedź Legnica. 

Tak jak w poprzednich rundach, o awansie do kolejnej fazy „Pucharu Tysiąca Drużyn” zadecyduje jedno spotkanie. Mecze 1/4 finału Totolotek Pucharu Polski odbędą się dopiero w przyszłym roku - między 10 a 19 marca. Wszystkie transmisje na żywo przeprowadzi stacja Polsat Sport.