Fundament? Świadomość zawodnika

Pracowałeś w Legii Warszawa, gdzie pomagałeś m.in. Jackowi Magierze. Ze stołecznym klubem rozstałeś się. Czym się aktualnie zajmujesz?

Rafał Kubów: Zgadza się, pracowałem w Legii Warszawa gdzie blisko współpracowałem z trenerem Jackiem Magierą. Jego podejście do roli szkoleniowca stanowiło i stanowi dla mnie inspiracje, sporo u jego boku się nauczyłem, wyróżnia go m.in. wysoka inteligencja emocjonalna. Efekty jego pracy i właściwego podejścia do roli trenera są widoczne.

Z Legią nie jestem już związany, aktualnie jestem asystentem w reprezentacji Polski U-19, pracuję także jako trener mentalny. Pomagam rozwijać się zawodnikom z polskich i zagranicznych klubów. Przygodę z rolą trenera mentalnego rozpocząłem właśnie w Legii, gdzie prowadziłem indywidualne rozmowy z piłkarzami. Postanowiłem zająć się tym profesjonalnie. Poziom świadomości zawodników w naszym kraju stale rośnie. Pracują nad rozwojem umiejętności technicznych, taktycznych i motorycznych, ale coraz częściej także nad sferą mentalną. W dzisiejszym futbolu zawodnik gra pod presją, ciągle rywalizuje, zarówno podczas treningów, jak i meczów, musi rodzić sobie ze zmianami trenerów, krytyką i pochwałami ze strony mediów. Oczekiwania wobec profesjonalnych piłkarzy są wysokie. Staram się poprzez pracę z nimi sprawić, aby poza mistrzowską techniką czy motoryką, potrafili także mistrzowsko zarządzać swoim umysłem. Muszę podkreślić jeden istotny fakt. Zawodnicy zgłaszają się do mnie, ale to nie oznacza, że zawsze mają jakieś problemy. Po prostu chcą się rozwijać. 

 

W najbliższą sobotę w Katowicach, po raz kolejny, spotkasz się z trenerami piłki nożnej podczas szkolenia „Brakujący Element”. Czego uczestnicy mogą się spodziewać z twojej strony?

Podczas „Brakującego Elementu” chciałbym się z uczestnikami podzielić swoją wiedzą, doświadczeniami, przemyśleniami oraz wnioskami dotyczącymi świadomego budowania motywacji wewnętrznej zawodników. Piłkarz może wykonywać zadania i ćwiczenia, gdy trener nakazuje ich wykonanie i pilnuje zawodnika, może również zbudować świadomego zawodnika i zaangażować go bardziej w proces szkolenia poprzez różne narzędzia. Zawodnik sam dochodzi wówczas do odpowiednich wniosków, wykonuje zadanie, ponieważ jest świadomy tego, że to słuszna droga do osiągnięcia założonego celu. Trener nie musi stać nad podopiecznym z tzw. batem, pilnować i upominać. Zawodnik wie co chce osiągnąć, jak do tego dążyć, dlatego angażuje się. Jest świadomy tego, że bycie profesjonalnym piłkarzem nie ogranicza się tylko do pracy podczas treningów, że aby nim zostać bądź utrzymać taki status trzeba „myśleć” o piłce przez 24 godziny na dobę. 

 

Wspólnie z tobą z szkoleniowcami spotkają się członkowie projektu Deductor, czyli Tomasz Włodarek, Łukasz Włodarek i Dawid Szwarga. Domyślam się, że dobór partnerów nie jest przypadkowy.

Współpracujemy od dłuższego czasu, mamy podobne podejście do zagadnień szkoleniowych. Tomek, Łukasz i Dawid podczas „Brakującego Elementu” skupią się na części praktycznej. Pokażą jak budować u zawodników samoświadomość. Naszym zdaniem jest to fundamentalny aspekt pracy z młodzieżą. Młody piłkarz powinien wiedzieć po co trenuje, co chce osiągnąć i jak cel zrealizować. Musi wiedzieć, że wcielenie się w rolę piłkarza tylko podczas treningu to zdecydowanie za mało. Wspomniana świadomość dotyczy wszystkich aspektów naszego życia.

Szkolenie "Brakujący Element" odbędzie się 4 grudnia. Organizatorzy dysponują ostatnimi wejściówkami na wydarzenie. Szczegóły na: www.brakujacyelement.com.