FELIETON : Kibicowska solidarność

11.05.2015
W miniony weekend w całym kraju kibice wywieszali transparenty o podobnej treści. Fani mają dość prowokacyjnych zachowań policjantów, a także ich ingerowania w rozgrywki ligowe.
Norbert Barczyk/Pressfocus
Fani w całym kraju wywieszali antypolicyjne transparenty. Wspólna akcja wymierzona jest w policję i jej zachowania w trakcie, przed i po meczach. Mam wrażenie, że i tym razem niczego to nie zmieni. Kibice od dawna mają kiepski PR. Sami co prawda do "grzecznych chłopców" nie należą, ale czy należy aż tak bardzo wyolbrzymiać ich występki?

Pewnie, czasem coś, gdzieś się wydarzy, ale z reguły są to małe rzeczy na siłę wyolbrzymiane przed media. Dla części dziennikarzy jest to świetny temat by mieć swoje pięć minut. To wykorzystuje policja. Kilka chwil od wydarzeń już mamy gotową informację jak to panowie policjanci przeprowadzili akcję (oczywiście zgodą z procedurami) przeciwko brutalnym "kibolom". 

Kibice z drugiej strony twierdzą, że nic się nie działo, a wszystko to wina policji. Prawda z reguły leży gdzieś pośrodku. Coś jest na rzeczy, ale panowie w białych kaskach często wykorzystują sytuację i dodatkowo prowokują kibiców. Dlaczego tak się dzieje?

Tu przechodzimy do sedna sprawy. Dla policji w całej Polsce "obsługa" meczów jest męcząca i kosztowna. Trzeba przecież ochraniać dworce, drogi, trzeba konwojować kibiców przyjezdnych itp. Po co to wszystko można przecież zamknąć stadion, zakazać wyjazdów i mamy po problemie. Co chwila słyszymy informacje, że policja składa wniosek o zamknięcie stadionu. Dlaczego policja ma decydować kto może, a kto nie może rozegrać swojego meczu? Doszło już do sytuacji, że odwołano koncert jednego z zespołów muzycznych, bo podobno ich fani sympatyzują z klubem x, a fani innego, który też ma w tym dniu grać kibicują y. Może zacznijmy zamykać salony samochodowe, bo kierowca spowodował wypadek?

Moim zdaniem skandalem jest to, że policja ingeruje w sport. Jak to zmienić? Ciężko odpowiedzieć na to pytanie, "mundurowi" z pewnością sami z siebie z taka inicjatywą nie wyjdą. Może więc to kibice powinni zaproponować jakiś dialog i zaproponować pokojowe rozwiązanie?

 
źródło: SportSlaski.pl
autor: Michał Piwoński

Przeczytaj również