Dwaj skrzydłowi GieKSy w Rozwoju. "To przełomowy krok w relacji obu klubów"

26.02.2019

Zaledwie kilka dni przed wznowieniem drugoligowych rozgrywek, Rozwój Katowice zadbał o pierwsze wzmocnienia w zimowym okienku transferowym. Na stadion przy Zgody trafiło dwóch piłkarzy katowickiej GieKSy, co udowadnia, że współpraca pomiędzy klubami rozwija się coraz bardziej.

Łukasz Sobala/PressFocus

O więcej szans na grę oraz możliwość utrzymania Rozwoju na szczeblu centralnym powalczą Sławomir Musiolik i Konrad Andrzejczak, który trafili do drugoligowca na zasadzie wypożyczenia. Pierwszy z wymienionych zawodników spędzi zatem kolejne pół roku poza GieKSą, do której trafił przed rozpoczęciem zeszłego sezonu. Przy Bukowej Musiolik nie zdążył jeszcze zaliczyć oficjalnego debiutu, bo od razu po potwierdzeniu transferu został wypożyczony do Polonii Bytom. W czwartoligowcu zawodnik szybko wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie, a łącznie w barwach lidera rozegrał 14 meczów, w których trzykrotnie wpisał się na listę strzelców.

Oprócz wspomnianego pobytu w Bytomiu, Musiolik reprezentował również barwy Fortecy Świerklany, Nadwiślanu Góra oraz Unii Turza Śląska, gdzie zanotował najlepszy okres w seniorskiej karierze. W sezonie 2017/2018 skrzydłowy zdobył aż 16 goli i przyciągnął uwagę możniejszych klubów z województwa. Co ciekawe, jego znakomity dorobek bramkowy nie pomógł Unii w utrzymaniu się w trzeciej lidze. 

Drugi z wypożyczonych skrzydłowych, 22-letni Konrad Andrzejczak, ma już za sobą debiut w pierwszoligowym GKS-ie, ale w obecnych rozgrywkach zdołał wystąpić w zaledwie dwóch spotkaniach, jeszcze za kadencji Jacka Paszulewicza. Łącznie na placu gry zawodnik spędził zaledwie 21 minut i nie zdołał w tym czasie zaliczyć ani gola, ani asysty. Rozwój będzie czwartym klubem w seniorskiej karierze Andrzejczaka – oprócz GieKSy, skrzydłowy występował jeszcze w GKS-ie Bełchatów i Zagłębiu Lubin, gdzie zdołał rozegrać dwa spotkania w najwyższej klasie rozgrywkowej.  

 - Na wypożyczenie trafia do nas dwóch zawodników, co odbywa się z korzyścią dla każdej ze stron. GKS będzie miał w czerwcu piłkarzy ogranych na poziomie drugiej ligi. Okres wiosenny pomoże Konradowi i Sławkowi się rozwinąć. Zyskaliśmy dwie osoby do rywalizacji w zespole, co w obliczu trudnej rundy jest bardzo cenne. Wyjaśniliśmy sobie wiele kwestii, uzgodniliśmy choćby wzory dokumentów i umów, na jakich będziemy pracować. Odbywa się to w dobrej atmosferze, efekty są coraz bardziej widoczne. Nie powiem, że relacje między naszymi klubami są dobre jak nigdy, ale… tak dobrze na linii Bukowa–Zgody nie było już dawno – przyznał wiceprezes Rozwoju, Marcin Nowak.

Zadowolony z zacieśniającej się współpracy pomiędzy klubami jest również dyrektor sportowy GieKSy, Tadeusz Bartnik. - To kolejny przełomowy krok w relacji obu klubów. Rozwijamy naszą współpracę i realizujemy wspólnie nakreślone cele. Naszym zawodnikom chcemy zagwarantować możliwość regularnej gry na jak najwyższym poziomie, co jest kluczowe dla ich dalszego rozwoju. Będziemy bacznie przyglądać się ich poczynaniom.

Obaj skrzydłowi trenowali z Rozwojem niemal od początku okresu przygotowawczego i opuścili tylko jeden rozegrany sparing. Najprawdopodobniej Musiolik i Andrzejczak będą jedynymi wzmocnieniami katowickiego klubu w zimowym okienku transferowym. Tym samym drugoligowiec przystąpi do rundy wiosennej w niemal niezmienionym składzie. Wcześniej z wypożyczenia do Sarmacji Będzin powrócił jedynie Piotr Barwiński, a klubu do tej pory nie opuścił żaden zawodnik.  

źródło: własne/rozwoj.info.pl
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również