Doścignąć Lewandowskiego

06.12.2008
Lech Poznań w czwartek omal nie wygrał z Deportivo La Coruna. Liderowi ekstraklasy w niedzielę spróbuje się oprzeć Polonia Bytom, której ostatnio zabrakło 30 sekund do pokonania "Kolejorza".
Marek Motyka ma ambitne zadanie. - Chcielibyśmy zakończyć mecz w Poznaniu na zero z tyłu - mówi trener Polonii i dodaje: - A przy tej sile ofensywnej, jaką mamy, czyli Podstawku i Zabłockim, może uda nam się coś strzelić? - zastanawia się Motyka, a swoją wiarę opiera o niedawno rozegrany mecz w Bytomiu. Grzegorz Podstawek wyprowadził wtedy Polonię na prowadzenie, strzelając bramkę po przednim przyjęciu piłki i oddaniu strzału z dużego palca.

- Czasu na boisku jest mało. Zrobiłem to instynktownie. Nie ważne, czy w niedzielę strzelę równie ładną bramkę. Ważne, abyśmy wywieźli jakąś zdobycz. Pokazaliśmy w ostatnim meczu, że wcale nie stoimy na straconej pozycji w rywalizacji z Lechem - przekonuje Grzegorz Podstawek, który bacznie oglądał wtorkowe spotkanie najbliższego rywala. - Trzymałem kciuki za Lecha, bo to nasz jedyny przedstawiciel w europejskich pucharach. Wrażenia? Jedziemy do Poznania z dużym respektem - przyznaje najlepszy napastnik Polonii.

Podstawek ma za sobą bardzo udaną rundę. Istnieje szansa, że w niedzielę powiększy swój dorobek, a wówczas może dogonić Roberta Lewandowskiego z Lecha, który strzelił tylko jedną bramkę więcej. - Przyznam, że nie zerkam na ranking strzelców. Cieszę się ze swojej skuteczności. Każdy kolejny gol daje mi dodatkową siłę do pracy nad sobą. A skoro jest szansa dogonić Lewandowskiego, to spróbuję - uśmiecha się 29-letni zawodnik.

Polonia zagra w Poznaniu bez trzech podstawowych zawodników. Marcin Komorowski, Tomasz Owczarek i Jacek Trzeciak nadal są kontuzjowani. Nie wiadomo, w jakim ustawieniu zagra ekipa Franciszka Smudy. - Mecz z Deportivo kosztował ich trochę sił. Mogą być zmęczeni - przewiduje Podstawek.


[b]Lech Poznań - Polonia Bytom[/b]
niedziela, godzina 14:45
sędziuje Marek Mikołajewski (Ciechanów)

Przypuszczalne składy

[b]Lech[/b]: Turina - Wojtkowiak, Arboleda, Tanevsky, Djurdjević - Bandrowski, Murawski - Lewandowski, Stilić, Wilk - Rengifo.

[b]Polonia[/b]: Peskovic - Hriczko, Broniewicz, Klepczyński, Sokolenko - Wolański, Grzyb, Przybylski, Jaromin - Podstawek, Zabłocki.
autor: Krzysztof Kubicki

Przeczytaj również