Dlaczego Dietmar Brehmer pożegnał się ze stanowiskiem?

Drużyna Rozwoju w tym roku spisuje się bardzo słabo. W trzech spotkaniach zanotowała zaledwie jeden punkt. - Spodziewaliśmy się, że będzie tych punktów więcej. Po drugie - styl gry raczej nie napawał optymizmem. Po rozmowie z trenerem wspólnie uzgodniliśmy, że rozstajemy się za porozumieniem stron - wyjaśnia prezes Zbigniew Waśkiewicz. - Braliśmy pod uwagę wszystkie argumenty. Pamiętajmy, że seria sparingów też nie była fantastyczna. To wszystko trwa nieco dłużej. Jako najmłodszy stażem członek zarządu wiele się nie wypowiadałem, ale powiedziałem swoje zdanie. Opinia była jednogłośna. W komplecie uznaliśmy, że jednak się rozstaniemy - dodaje.

Koniarek został tymczasowym szkoleniowcem, ale jeśli wyniki zespołu pod jego wodzą będą dobre, być może zostanie trenerem na dłużej. - Przyglądamy się i zastanawiamy. Nie ma paniki. Markowi nie najgorzej szło po takich przejęciach zespołu. Jeśli teraz będzie tak dobrze, to absolutnie nie mamy nic przeciwko, żeby powierzyć mu drużynę na dłużej. Nie ma żadnej akcji "panika", nagłych poszukiwań trenera, bo mamy go w klubie - mówi prezes klubu.