Desant zza wschodniej granicy. To nie ostatnie słowo Ruchu?

26.09.2018
Ruch Chorzów uzupełnia kadrę. Przy Cichej zakontraktowano we wtorek ukraińskiego pomocnika, Pawło Miahkowa.
Ruch Chorzów
25-latek poprzednią rundę spędził w Weres Rowne. W rodzimej ekstraklasie zagrał wiosną 10 spotkań. Większość z nich w ramach grupy mistrzowskiej, w której jego klub zajął ostatecznie szóste miejsce, a do czwartego, premiowanego grą w europejskich pucharach zabrakło mu 8 punktów. Miahkow grał w Weresie na lewym, lub prawym skrzydle, ale jego atutem ma być uniwersalność jeśli chodzi o możliwość obsadzenia nim boiskowych pozycji. 

W białoruskim FK Mińsk grał głównie na bokach obrony, choć już w jednym z pucharowych starć z chorwackim Hajdukiem Split wyszedł na boisko w roli defensywnego pomocnika. Taka była zresztą jego nominalna pozycja przez większość kariery, spędzonej w barwach ukraińskich FK Oleksandrija i Zorii Ługańsk. W najwyższej klasie rozgrywkowej u naszych wschodnich sąsiadów zagrał w sumie 33 mecze w których zdobył 2 bramki. Miahkow ma też na koncie trzy występy w ukraińskiej młodzieżówce, dla której w kategorii U21 zagrał przeciwko Grecji, Austrii i Łotwie.

Miahkow podpisał z "Niebieskimi" kontrakt obowiązujący do końca czerwca 2019 roku i zawiera opcję jego przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Formalnie trafia do Chorzowa z FK Lwów, z którym latem połączył się Weres Rowne.

Wiele wskazuje na to, że zakontraktowanie Pawło Miahkowa nie będzie ostatnim ruchem kadrowym. Przy Cichej wciąż aktualny jest temat pozyskania Pawła Mandrysza, którego kontrakt z GKS-em Katowice uległ wczoraj rozwiązaniu.
autor: ŁM

Przeczytaj również