Derby bez chorzowian

04.08.2008
Niedzielne Wielkie Derby pomiędzy Górnikiem Zabrze i Ruchem Chorzów zobaczy najprawdopodobniej 19 tysięcy widzów. Na Roosevelta zabraknie jednak kibiców z Chorzowa.
Dzisiaj (poniedziałek) ruszyła sprzedaż biletów na te spotkanie. – Sprzedaliśmy pierwszego dnia 2800 wejściówek. Poza tym do poniedziałku klub sprzedał ponad trzy tysiące karnetów – mówi Krzysztof Maj, dyrektor ds. marketingu Górnika Zabrze.

Wiadomo już, że na meczu zabraknie kibiców Ruchu Chorzów. – Ich klub nie przysłał żadnego zapytania odnośnie biletów dla swoich kibiców. Wiemy, że fani po raz drugi bojkotują mecz w Zabrzu, dlatego cały stadion będziemy chcieli wykorzystać dla naszych kibiców – mówi Maj.

- Decyzja zapadła. Nie jedziemy do Zabrza - oznajmia jeden z przywódców kibiców Ruchu. Fani "Niebieskich" mieli oglądać derby na telebimie w Świętochłowicach. Plany się jednak komplikują. Potrzebna na to jest zgoda Canal+. Przed rokiem takie pismo udało się załatwić. Swoją kolejną absencję na Roosevelta kibice Ruchu tłumaczą śmiercią dwóch chorzowskich fanów, którzy zginęli w wyniku starć pseudokibiców obu drużyn.

- Nie wystąpiliśmy z prośbą o przydzielenie nam puli biletów. Kibice nie wyrazili chęci wyjazdu do Zabrza. Dlatego poinformowałem zabrzański klub, że nasi fani się nie zjawią - Krzysztof Hermanowicz, kierownik ds. bezpieczeństwa Ruchu.

Ilu kibiców w takim razie będzie mogło zobaczyć Wielkie Derby w niedzielę? – Ubiegamy się u policji o pozwolenie na wpuszczenie fanów na sektory buforowe oraz na sektory gości. Nie zmienia to jednak faktu, że w dalszym ciągu jest to mecz podwyższonego ryzyka. Spotkanie na stadionie będzie mogło zobaczyć 19 tysięcy kibiców – kończy Maj.

Wejściówki na niedzielny mecz można nabywać codziennie w sklepiku klubowym przy ulicy Roosevelta w godzinach 10-17.
autor: Sebastian Skierski, Krzysztof Kubicki

Przeczytaj również