Czas na przełamanie. I-ligowcy z naszego regionu ruszają po punkty

Postanowiliśmy zatem przygotować krótki weekendowy niezbędnik - co ciekawego czeka na zespoły z województwa śląskiego w 22. kolejce Fortuna 1. Ligi? Kto będzie musiał w tej serii gier powalczyć o przełamanie, a czyim celem będzie podtrzymanie dobrych nastrojów?

Resovia - GKS Tychy. Sobota, godzina 15:00

Podopieczni Artura Derbina weszli w 2021 rok w najlepszy możliwy sposób i po zdobyciu kompletu punktów w trzech pierwszych spotkaniach rundy wiosennej, wielu zaczęło typować tyszan jako jednego z głównych kandydatów do walki o bezpośredni awans. Ostatnie dwa pojedynki mocno jednak ostudziły nastroje w obozie klubu z Edukacji - najpierw GKS uległ na wyjeździe rozpędzonej Sandecji Nowy Sącz, by w miniony weekend stracić punkty z przedostatnim imiennikiem z Bełchatowa. 

Aktualnie dominującymi nastrojami w Tychach są raczej niedosyt oraz sportowa złość, więc podopieczni trenera Derbina zapewne zrobią wszystko, by w najbliższą sobotę wrócić na zwycięską ścieżkę i ponownie zbliżyć się do „zielonej strefy”. W tym celu „Trójkolorowi” wybiorą się na kameralny obiekt do Rzeszowa, gdzie miejscowa Resovia postara się o sprawienie kolejnej niespodzianki. Po bardzo słabej pierwszej części sezonu i zakończeniu poprzedniego roku na pierwszoligowym dnie, popularne „Pasy” złapały oddech i w pewnym sensie dorobiły się miana pogromców faworytów. Na Podkarpaciu punkty w tej rundzie straciły już bowiem Puszcza Niepołomice, Miedź Legnica czy, co było wyjątkowym zaskoczeniem, liderująca Bruk-Bet Termalica. 

Ostatnia wygrana Resovii z Niecieczą 3:1 (po bramkach dobrze znanych w województwie śląskim Bartosza Jarocha oraz Jakuba Wróbla) tylko potwierdziła, że zespół ten nie jest bez szans w walce o utrzymanie ligowego bytu. Mimo to według wyceny bukmachera SuperBet, faworytem sobotniej rywalizacji pozostają znajdujący się na czwartym miejscu tyszanie. Kurs na ich wygraną wynosi 2,50, natomiast w przypadku gospodarzy jest on wyznaczony na 2,90. Nie będzie zatem przesadą stwierdzenie, że spotkanie przy Wyspiańskiego zapowiada się wyjątkowo interesująco.

Zagłębie Sosnowiec - Stomil Olsztyn. Sobota, godzina 16:00

O ile GKS przyjął ostatni bezbramkowy remis ze sporym niedosytem, to taki sam wynik wlał w serca kibiców Zagłębia Sosnowiec pewien optymizm. Zawodnicy trenera Kazimierza Moskala, choć dalej okupują ostatnie miejsce w stawce, w miniony weekend urwali cenny punkt faworyzowanemu ŁKS-owi - i to na jego terenie. Tym samym sosnowiczanie niejako zmazali plamę z przegranego 0:2 pojedynku z Odrą Opole, ale mimo to nie można uznać ich sytuacji za specjalnie komfortową.

Co prawda Zagłębie poprawiło swoją grę w defensywie i zachowało w miniony weekend pierwsze czyste konto od 2 grudnia, ale ich skuteczność w pierwszej linii wciąż pozostawia sporo do życzenia. Czy zatem w ich przypadku sprawdzi się powiedzenie „do trzech razy sztuka” i tym razem zawodnicy z Sosnowca zdołają wpisać się na listę strzelców? Kurs na to zdarzenie wynosi 1,19. Bukmacherzy SuperBet wierzą zatem w ofensywne przełamanie piłkarzy Zagłębia, a według ich wyliczeń, podopieczni Kazimierza Moskala powinni również wyjść zwycięsko z sobotniej batalii ze Stomilem Olsztyn.

Zbliżający się mecz na Stadionie Ludowym z pewnością można sklasyfikować jako pojedynek „o 6 punktów”. Oczywiście, zawodnicy z województwa warmińsko-mazurskiego są znacznie pewniejsi swego i posiadają sporą przewagę nad strefą spadkową, jednak i oni w 2021 rok nie weszli w zbyt dobrym stylu. Na razie ich wiosenny dorobek zamyka się na jednym zwycięstwie oraz trzech porażkach, choć trzeba mieć z tyłu głowy fakt, że olsztynianie w przegranych pojedynkach mierzyli się z przedstawicielami ścisłej czołówki tabeli. Ich kurs na wyjazdową wygraną wynosi jednak aż 3,50. 

Widzew Łódź - GKS Jastrzębie. Niedziela, godzina 12:40

Pojedynek Widzewa z GKS-em Jastrzębie zamknie 22. serię gier w Fortuna 1. Lidze, a patrząc na aktualną dyspozycję wspomnianych zespołów, faworyt w tej rywalizacji wydaje się być jeden. Podopieczni Enkeleida Dobiego pozostają bowiem jedną z dwóch ekip, która nie zanotowała porażki po wznowieniu zmagań i zdobyła 12 punktów w sześciu ostatnich pojedynkach. Dzięki ostatniej passie łodzianie nie tylko umocnili się w górnej połowie tabeli, ale ponadto zbliżyli się do strefy barażowej na odległość trzech oczek. 

Widzew zapewne będzie chciał w niedzielę podtrzymać dobrą passę i wykorzystać fakt, że ich przeciwnik nieco zszedł z fali wznoszącej. Po sprawieniu naprawdę dobrego wrażenia w Gdyni i odniesieniu ważnego zwycięstwa z Koroną Kielce, w dwóch ostatnich tygodniach zawodnicy Pawła Ściebury zanotowali dwie porażki. Jastrzębianie w meczach z Radomiakiem Radom i Chrobrym Głogów nie zdobyli nawet ani jednej bramki, a bukmacherzy nie dają im zbyt dużych szans na przełamanie i odniesienie wygranej przy ulicy Piłsudskiego. SuperBet wycenia bowiem szanse GKS-u po kursie ok. 6,20. Dla porównania, kurs na zwycięstwo Widzewa jest wyznaczony na poziomie 1,65. 

Czy zatem gospodarze potwierdzą przypiętą mu łatkę faworyta i spowodują, że GKS ponownie będzie musiał zacząć uważniej oglądać się za siebie? Przekonamy się już we wczesne niedzielne popołudnie.

Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów. ForBET Zakłady Bukmacherskie Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie – zezwolenie z dnia 4 maja 2016 r. nr PS4.6831.10.2016.