Cracovia - Polonia 0-1

Od samego początku spotkania piłkarze z Bytomia mieli optyczną przewagę, którą dość szybko udokumentowali zdobyciem gola. Świetnym podaniem popisał się Jakub Zabłocki, a Grzegorz Podstawek nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Po chwili mogło być już 2-0. Podstawek uderzył z ośmiu metrów, ale doskonała interwencja Marcina Cabaja uratowała Cracovię przed utratą drugiej bramki. Podopieczni Marka Motyki w pierwszej połowie byli bardzo groźni, a swoją szansę zmarnował Zabłocki. Piłka po jego uderzeniu minimalnie minęła słupek bramki gospodarzy. W końcówce obudzili się miejscowi. Groźnie uderzał Tomasz Moskała, ale futbolówka po jego uderzeniu przeleciała nad poprzeczką.

W drugiej odsłonie gospodarze starali się doprowadzić do wyrównania, jednak zdecydowanie bliżsi gola byli poloniści. Zabłocki będąc sam na sam z Cabajem, posłał piłkę między jego nogami, ale w ostatniej chwili Cracovię uratował Łukasz Tupalski. Później goście mieli najlepszą sytuację do podwyższenia wyniku z możliwych, czyli rzut karny. Jednak strzał z 11 metrów Podstawka obronił Cabaj. W końcówce zespół "Pasów" rzucił się do chaotycznych ataków. Na szczęście dla bytomian wynik nie uległ już zmianie i trzy punkty pojadą na Śląsk.
[b]
Cracovia Kraków - Polonia Bytom 0-1 (0-1)
[/b]0-1 - Podstawek, 23 min.[b]

Cracovia[/b]: Cabaj - Szeliga, Tupalski, Karwan, Wasiluk - Pawlusiński, Kłus, Nowak, Dudzic (63. Baliga) - Krzywicki (71. Dynarek), Moskała (46. Witkowski).
Trener Stefan Majewski.

[b]Polonia[/b]: Peskovic - Hricko, Klepczyński, Broniewicz, Sokolenko - Trzeciak, Przybylski, Grzyb, Jaromin (82. Bażik) - Zabłocki (64. Komorowski), Podstawek (77. Zieliński).
Trener Marek Motyka.[b]
[/b]
[b]Żółte kartki: [/b]Karwan - Zabłocki, Klepczyński.
[b]Sędziował[/b] Piotr Pielak (Mazowiecki ZPN).
[b]Widzów[/b]: 2500.