Chłopak z Rudy Śląskiej zbiera pochwały na hiszpańskiej ziemi

03.11.2020

Bardzo dobrze wprowadził się do swojej hiszpańskiej drużyny, UD Logrones, pochodzący z Rudy Śląskiej Mateusz Bogusz. Młodzieżowy reprezentant Polski musiał chwilę poczekać na swoją szansę, ale gdy w końcu pojawił się na boisku to zbiera brawa za pierwsze mecze. - Widać, że Bogusz ma duży potencjał – mówią zgodnie hiszpańscy dziennikarze i kibice.

Adam Starszyński/PressFocus

Wychowanek Gwiazdy Ruda Śląska, który pierwsze kroki w dorosłej piłce stawiał w Ruchu Chorzów, w poniedziałkowym meczu Segunda Division przeciwko Alcorcon zadebiutował w wyjściowym składzie Logrones. Premierowy występ od pierwszej minuty uczcił od razu asystą, a bramka do której przyczynił się Bogusz dała trzy punkty jego drużynie. - Był to naprawdę dobry występ. Prócz asysty w kilku momentach pokazał się z bardzo dobrej strony, miał dobre podania i wejścia. Chyba jest coraz bliżej wyjściowego składu na stałe – mówi Sergio Moreno, hiszpański dziennikarz „Rioja Radio Cadena Ser”, który od początku obserwuje grę Mateusza Bogusza w nowym klubie.

Bogusz na murawie w poniedziałek przebywał 61 minut, a Logrones ostatecznie wygrało 1:0 i była to trzecia wygrana beniaminka w tym sezonie, a druga z rzędu. Obecnie w stawce dwudziestu dwóch drużyn Logrones zajmuje piętnaste miejsce. Dzięki dwóm ostatnim wygranym zespół naszego młodzieżowca zdołał opuścić strefę spadkową.

Dalecy jesteśmy od tego, by poprawę wyników beniaminka wiązać wyłącznie z osobą Bogusza. Fakt jest jednak taki, że odkąd 19-latek zadebiutował w nowych barwach, to drużyna przestała tracić głupio punkty. Premierowy występ zaliczył w spotkaniu z Realem Oviedo w ubiegłym tygodniu, wchodząc na boisko z ławki rezerwowych. Również wtedy pomocnik pokazał się z dobrej strony, oddając jeden bardzo groźny strzał. Beniaminek ostatecznie wygrał ważne wyjazdowe spotkanie 3:2. - Dobrze, że Bogusz już wszedł do drużyny. Może Logrones pomóc. Kibice już wywierali presję i naciskali, by trener dał szansę chłopakowi. Opłaciło się – mówi hiszpański dziennikarz. Na kolejne mecze nasz zawodnik może więc wyczekiwać z większymi nadziejami, ale i spokojem.

Piłkarz, który w Chorzowie debiutował w seniorskich rozgrywkach, obecnie jest formalnie graczem Leeds United. Do Hiszpanii trafił na roczne wypożyczenie, ale na swój debiut na Półwyspie Iberyjskim musiał trochę poczekać. Najpierw z racji procedur związanych z pandemią koronawirusa, później trenerzy nie kwapili się, by młodego Polaka wpuszczać tak szybko do drużyny. – Bogusz to świetny transfer Logrones, swoją jakością będzie w stanie odwrócić losy meczu – mówi nasz rozmówca.

Nowy klub Bogusza w Segunda Division nie będzie miał łatwego życia. Logrones to beniaminek, który w pierwszej kolejności będzie chciał zapewnić sobie utrzymanie. Sam zawodnik ma jednak jeden cel - jak najwięcej grać z seniorami. - W ofensywie trener Sergio Rodriguez lubi dominować, chociaż lubi i potrafi także rywala zranić po kontrze. Dlatego lubi mieć w swoim składzie graczy o różnych profilach, tak by rywale trudno mieli go rozszyfrować. Docelowo Bogusz ma być kluczowym graczem w ataku. Ma być punktem odniesienia dla innych i graczem pierwszej jedenastki, oczywiście jeżeli z jego aklimatyzacją nie będzie żadnych problemów – mówi hiszpański dziennikarz o chłopaku, który miał latem także oferty z innych krajów i klubów. Również z Legii Warszawa i Wisły Kraków. Postawił ostatecznie na Hiszpanię i jak na razie swojego wyboru chyba nie żałuje.

autor: Tadeusz Danisz

Przeczytaj również