Bezbarwny debiut Olszara
17.11.2008
- Był to bardzo nieudany mecz w naszym wykonaniu. Jesteśmy po nim w kiepskich nastrojach - mówi Sebastian Olszar. - Nie chcę siebie oceniać, bowiem liczy się cały zespół. Nieważny jest jeden zawodnik, nawet gdyby to debiutował Ronaldinho, tylko cała drużyna - zaznacza.
Jeśli ktoś liczył na podobny mecz w wykonaniu Olszara do tego w Pucharze Ekstraklasy przeciwko Śląskowi Wrocław (strzelił dwie bramki) musiał się rozczarować. - O golu nie mogło być mowy. Mieliśmy bardzo mało sytuacji. Trzeba popracować nad jakimś rozwiązaniem, abyśmy z większą łatwością stwarzali zagrożenie pod bramką rywala - ocenia napastnik. - Nie powiem, że brakowało mi podań ze środka pola. Cała nasza gra ofensywna nie funkcjonuje jak należy - podkreśla Olszar.
Jeśli ktoś liczył na podobny mecz w wykonaniu Olszara do tego w Pucharze Ekstraklasy przeciwko Śląskowi Wrocław (strzelił dwie bramki) musiał się rozczarować. - O golu nie mogło być mowy. Mieliśmy bardzo mało sytuacji. Trzeba popracować nad jakimś rozwiązaniem, abyśmy z większą łatwością stwarzali zagrożenie pod bramką rywala - ocenia napastnik. - Nie powiem, że brakowało mi podań ze środka pola. Cała nasza gra ofensywna nie funkcjonuje jak należy - podkreśla Olszar.
Polecane
Ekstraklasa
Przeczytaj również
05.08.2022
05.08.2022
Bez gola, bez błysku, bez punktów