Andrzej Szłapa: Cel? Mistrzostwo Polski

23.11.2015
Trener Rekordu Bielsko-Biała, Andrzej Szłapa, po meczu z Gwiazdą Ruda Śląska skomentował spotkanie i specjalnie dla nas odpowiedział na kilka pytań. 
bts.rekord.com.pl
SportSlaski.pl: Można powiedzieć, że wykonaliście zadanie. W końcu Gwiazda z jednym punktem zamykała przed kolejką tabelę, a wy przewodziliście ligowej stawce. Tej różnicy jednak na boisku widać nie było, mimo tego, że wynik wskazywałby na coś przeciwnego.
 
Andrzej Szłapa: Zgadzam się. Wygraliśmy wysoko, ale z gry nie możemy się cieszyć tak, jak z wyniku. Gwiazda postawiła twarde warunki. To nie jest przypadkowy zespół i widać, że potrafią grać. Każdy przeciwnik musi się z nimi liczyć. Cieszymy się jednak, że wygraliśmy wysoko.
 
SportSlaski.pl: Gwiazda cały mecz grała bardzo twardo fizycznie. To nie był łatwy mecz dla Rekordu.
 
Andrzej Szłapa: To na pewno nie był łatwy mecz, choć wynik tego nie odzwierciedla. Gwiazda całe spotkanie grała bardzo fizycznie. Było sporo fauli i walki na boisku.
 
SportSlaski.pl: W barwach Gwiazdy zagrał Łukasz Biel, który jest wypożyczony do Rudy Śląskiej z Rekordu. Strzelił bramkę, pokazał się z dobrej strony. Będziecie chcieli go spowrotem w Bielsku?
 
Andrzej Szłapa: Łukasz zagrał dobre zawody. Jego wypożyczenie do Gwiazdy było przemyślaną decyzją. Podjęliśmy ją wespół z prezesem. Uznaliśmy, że lepiej będzie kiedy ogra się w innym zespole. Mamy bardzo wyrównaną kadrę i w Rekordzie Łukasz mógłby mieć problemy z grą w pierwszym składzie. W Gwieździe widać, że robi postępy. Rekord będzie miał z niego jeszcze wiele radości.
 
SportSlaski.pl: Dał Pan szansę dzisiaj wszystkim zawodnikom, którzy byli na ławce. Trochę jak na sparingu.
 
Andrzej Szłapa: To prawda. Chcę wiedzieć na jakich piłkarzy, teoretycznie rezerwowych, mogę liczyć. W przypadku kontuzji czy wykartkowania będą mi potrzebni w kolejnych meczach. Dziś wynik pozwolił na to bym dał szansę pograć wszystkim zawodnikom.
 
SportSlaski.pl: Kogoś by Pan wyróżnił? Michał Kałuża pojawił się na boisku pod koniec meczu, ale obronił dwa karne przedłużone i popisał się kilkoma interwencjami. 
 
Andrzej Szłapa: Michał to jest Michał. My wiemy na co go stać i wcale nie jestem zaskoczony jego grą. Potwierdził tylko to co pokazuje na treningu. Cieszę się, że można na niego liczyć i potwierdza swoje umiejętności także w ligowych meczach.
 
SportSlaski.pl: Jesteście liderem Futsal Ekstraklasy. Macie przewagę nad resztą stawki. Czy w tym sezonie w grę wchodzi coś innego niz mistrzostwo Polski?
 
Andrzej Szłapa: Oczywistym celem jest mistrzostwo Polski. Ostatni brązowy medal nie spełnił naszych oczekiwań. Chcemy wygrać ligę, ale wiadomo jak to jest w piłce. CZasami zdarzają się niespodzianki. Zrobimy jednak wszystko żeby w tym sezonie sięgnąć po tytuł.
 
źródło: SportSlaski.pl
autor: DH

Przeczytaj również