Adamek wróci w styczniu

20.11.2008
3 września Marcin Adamek został brutalnie sfaulowany w meczu z Cracovią Kraków. Złamaniu uległa kość strzałkowa obrońcy Piasta Gliwice.
Noga trafiła do gipsu, ale okazało się, że nie goi się tak jak powinno. Wychowanek Morcinka Kaczyce wykonywał ćwiczenia niewspółmierne do skali urazu. Lekarze nakazali obrońcy odpoczywać i nie nadwerężać nogi. - Obecnie jest wszystko dobrze, noga się zrasta już prawidłowo i zdjęli mi gips. Początkowo miałem lekkie zajęcia na siłowni. Powoli powracam do ćwiczeń, ale w tej rundzie nie będę zdolny do gry. W styczniu powinienem być gotowy na sto procent - zapowiedział Adamek.
autor: Bartłomiej Kowalski

Przeczytaj również