150.000 zł potrzeba Odrze
12.01.2009
Zamiast tego działacze otrzymali w poniedziałek promesę bankową, potwierdzającą przyznanie kredytu, ale z adnotacją, że pieniądze będą wypłacone dopiero pod koniec lutego. - Przyszło do nas pismo z banku BGŻ ze Szczecina z informacją, że kredyt, owszem, jest przyznany, ale wypłata przesunie się w czasie - i tu jest pies pogrzebany - denerwuje się prezes Odry Andrzej Dusiński. - Bo cóż z tego, że uda nam się sprzedać działkę i wyjść na prostą, skoro nie będzie już kim grać, bo piłkarze do tego czasu od nas odejdą - stwierdza.
- Będziemy szukać innego rozwiązania. Może uda nam się namówić prezydenta albo marszałka na wcześniejszą wpłatę transzy z umowy promocyjnej? - zastanawia się prezes Dusiński. - Potrzeba nam około 150 tys. zł, aby wystartować do rundy wiosennej - kończy.
- Będziemy szukać innego rozwiązania. Może uda nam się namówić prezydenta albo marszałka na wcześniejszą wpłatę transzy z umowy promocyjnej? - zastanawia się prezes Dusiński. - Potrzeba nam około 150 tys. zł, aby wystartować do rundy wiosennej - kończy.
Polecane
I liga
Przeczytaj również
24.07.2022
24.07.2022
"GieKSa" w szoku przy pustym Blaszoku