Zwycięskie pożegnanie z Warszawą Pawła Zagumnego
08.04.2017
Na początku pierwszego seta GieKSa radziła sobie całkiem nieźle - w wymianie punkt za punkt to oni prowadzili (1:2, 3:4). Później jednak gospodarze odjechali na trzy "oczka" (9:6), a trener Piotr Gruszka poprosił o czas, po którym katowiczanie doprowadzili do wyrównania po 9. Był to jednak ostatni moment, w którym śląska ekipa była na styku z warszawianami. Gospodarze zaczęli odjeżdżać (17:12) i bez większych problemów wygrali premierowe starcie do 18.
W drugim secie ekipa ze stolicy już nie dala GieKSie wyjść na prowadzenie choćby na chwilę. Zaczęło się od 3:0, a później... było już tylko gorzej. Przy stanie 10:5 dla Politechniki trener katowiczan poprosił o czas, ale przerwa nie odmieniła losów tej części. Po raz kolejny szkoleniowiec zareagował przy rezultacie 17:9. Pełna kontrola do ostatniego punktu i wygrana do 17.
Po 10-minutowej przerwie GKS prezentował się już znacznie lepiej, mimo że zaczęło się od 4:1 dla gospodarzy. Katowiczanie szybko się otrząsnęli i doprowadzili do wyrównania po 6. Po ataku Guillaume Samicy Politechnika prowadziła 11:10, ale przyjezdni zanotowali serię czterech "oczek" z rzędu. Jak się okazało, nie była to najdłuższa seria w tej partii - po chwili ponownie zaczęli grać bardzo skutecznie i ze stanu 12:14 zrobiło się 12:19. Takiej przewagi GieKSa już nie roztrwoniła i wygrała do 17.
Czwarty set okazał się ostatnim. Politechnika prowadziła od początku (3:1, 7:3) i spokojnie kontrolowała przebieg partii, utrzymując 3-4 punktowe prowadzenie, które w końcówce jeszcze urosło. Najwięcej "oczek" - 18 - zdobył Samica. W śląskiej drużynie najskuteczniejsi byli Gert van Walle i Rafał Sobański, którzy na swoje konta zapisali po 14 punktów. MVP został jednak wybrany Paweł Zagumny, dla którego było to ostatnie spotkanie w Warszawie. Zawodnik po tym sezonie kończy sportową karierę.
Drugie spotkanie o dziewiąte miejsce rozegrane zostanie już jutro - w katowickim "Spodku". Początek meczu o 17:00.
Onico AZS Politechnika Warszawska - GKS Katowice 3:1 (25:18, 25:17, 17:25, 25:19)
AZS: Łapszyński, Kowalczyk, Zagumny, Samica, Wrona, Filip, Olenderek (libero) oraz Świrydowicz, Firlej, Kwolek.. Trener: Jakub Bednaruk.
GKS: Sobański, Krulicki, Fijałek, Kapelus, Kalembka, Butryn, Stańczak (libero) oraz Falaschi, van Walle, Stelmach, Pietraszko. Trener: Piotr Gruszka.
W drugim secie ekipa ze stolicy już nie dala GieKSie wyjść na prowadzenie choćby na chwilę. Zaczęło się od 3:0, a później... było już tylko gorzej. Przy stanie 10:5 dla Politechniki trener katowiczan poprosił o czas, ale przerwa nie odmieniła losów tej części. Po raz kolejny szkoleniowiec zareagował przy rezultacie 17:9. Pełna kontrola do ostatniego punktu i wygrana do 17.
Po 10-minutowej przerwie GKS prezentował się już znacznie lepiej, mimo że zaczęło się od 4:1 dla gospodarzy. Katowiczanie szybko się otrząsnęli i doprowadzili do wyrównania po 6. Po ataku Guillaume Samicy Politechnika prowadziła 11:10, ale przyjezdni zanotowali serię czterech "oczek" z rzędu. Jak się okazało, nie była to najdłuższa seria w tej partii - po chwili ponownie zaczęli grać bardzo skutecznie i ze stanu 12:14 zrobiło się 12:19. Takiej przewagi GieKSa już nie roztrwoniła i wygrała do 17.
Czwarty set okazał się ostatnim. Politechnika prowadziła od początku (3:1, 7:3) i spokojnie kontrolowała przebieg partii, utrzymując 3-4 punktowe prowadzenie, które w końcówce jeszcze urosło. Najwięcej "oczek" - 18 - zdobył Samica. W śląskiej drużynie najskuteczniejsi byli Gert van Walle i Rafał Sobański, którzy na swoje konta zapisali po 14 punktów. MVP został jednak wybrany Paweł Zagumny, dla którego było to ostatnie spotkanie w Warszawie. Zawodnik po tym sezonie kończy sportową karierę.
Drugie spotkanie o dziewiąte miejsce rozegrane zostanie już jutro - w katowickim "Spodku". Początek meczu o 17:00.
Onico AZS Politechnika Warszawska - GKS Katowice 3:1 (25:18, 25:17, 17:25, 25:19)
AZS: Łapszyński, Kowalczyk, Zagumny, Samica, Wrona, Filip, Olenderek (libero) oraz Świrydowicz, Firlej, Kwolek.. Trener: Jakub Bednaruk.
GKS: Sobański, Krulicki, Fijałek, Kapelus, Kalembka, Butryn, Stańczak (libero) oraz Falaschi, van Walle, Stelmach, Pietraszko. Trener: Piotr Gruszka.
Polecane
Plus Liga
Przeczytaj również
24.07.2022
24.07.2022
"GieKSa" w szoku przy pustym Blaszoku
