Zganiacz chce do Zabrza

14.01.2009
Pomocnik Korony, Mariusz Zganiacz, jest po rozmowie z działaczami kieleckiego klubu. - Prezes powiedział mi, że jeśli pojawi się oferta z Górnika, to klub nie będzie mi robił problemów z odejściem - zdradza.
O tym, że "Zgani" może trafić na Roosevelta, mówiło się już w grudniu. Na przeszkodzie w transferze stanęła jednak suma odstępnego, jaką zażyczyła sobie Korona. Padła astronomiczna kwota 2,5 mln złotych. - Działacze stwierdzili, że nie wiedzą, skąd się wzięła taka suma. Zobaczymy, jak się  wszystko potoczy. Ja na razie spokojnie trenuję w Koronie - mówi 25-letni piłkarz.
źródło: FAKT

Przeczytaj również