ZAKSA ma problemy u siebie
25.11.2008
Problem raczej nie tkwi w kibicach i atmosferze hali „Azotów”, bo ci, mimo wewnętrznych podziałów, zawsze są po stronie swojego zespołu. - Faktycznie nie mamy jednolitego klubu kibica, który mógłby zorganizować taki głośny doping. Z tego co wiem, nasi fani dzielą się na trzy grupy. Tu nie szukałbym przyczyny problemu, choć tej „wyjazdowej” dyspozycji naszej drużyny nie potrafię wytłumaczyć - mówi prezes ZAKSY, Kazimierz Pietrzyk.
Więcej w dzienniku „SPORT”
Więcej w dzienniku „SPORT”
Polecane
Plus Liga
Przeczytaj również
06.12.2017
06.12.2017
Zaczynamy! Liga Mistrzów na Śląsku
03.12.2017
03.12.2017
Siatkarskie derby dla Jastrzębia