Zabrze zamiast wyjazdu na Cypr. Górnik zamienia plany

10.01.2021

Pandemia i koronawirus torpedowała nie tylko rozgrywki ligowe jesienią, ale również mocno może wpływać na przygotowania do drugiej rundy. Najboleśniej o tym, jak na razie, przekonał się Górnik. Zabrzanie mieli w tym momencie przebywać już na Cyprze, gdzie planowali przygotowywać się do wiosennego etapu rozgrywek. Musieli jednak zostać w domach...

Rafał Rusek/PressFocus

Wszystko rozpoczęło się zgodnie z planem. Górnicy po przerwie świąteczno – noworocznej wrócili do zajęć badaniami na koronawirusa. Wyniki wszystkich piłkarzy okazały się negatywne, co pozwoliło trenerom skupić się na przygotowaniu do pierwszego sparingu i formowaniu kadry na zgrupowanie na Cyprze.

Ostatecznie na kilkanaście godzin przed sobotnim meczem z Red Bullem Salzburg okazało się, że dwóch przedstawicieli Górnika (klub poinformował o kilku przypadkach) ma jednak wynik pozytywny i mecz sparingowy, na który w zabrzańskim obozie wszyscy mocno liczyli, ostatecznie został odwołany.

Również wyjazd na obóz na Cypr został odwołany. W Larnace zabrzanie mieli się zmierzyć między innymi z Crveną Zvezdą Belgrad, jednak prócz przypadków zachorowań w zabrzańskiej drużynie, wpływ na taką decyzję miała również niepewna sytuacja na Cyprze. Na Wyspie Afrodyty też bowiem obowiązuje lockdown, w ostatnich godzinach wprowadzono tam nawet stan wyjątkowy.

W tej sytuacji zabrzanie zdecydowali, że zostają w Polsce, a plan przygotowań zapewne będzie na bieżąco korygowany. - Osoby z pozytywnym wynikiem zostały odizolowane, a w najbliższych dniach Górnik wznowi przygotowania na obiektach własnych, mając również do dyspozycji murawę z nowoczesną nawierzchnią w hali MOSiR w Zabrzu. Mogę zapewnić, że bardzo ciężko pracujemy nad tym, aby korekta w planie przygotowań, nie spowodowała ubytku w ich jakości – poinformował w specjalnym oświadczeniu prezes Górnika Zabrze, Dariusz Czernik.

Jedyną nową twarzą, która trenuje z piłkarzami Górnika jest Bałrtomiej Eizenchart. Jesienią był on podstawowym zawodnikiem pierwszoligowego GKS Bełchatów, dokąd trafił na wypożyczenie z Zabrza. Teraz wypożyczenie zostało skrócone, a lewonożny pomocnik będzie walczył o swoją szansę w zespole Marcina Brosza. - Czekałem na informację o skróceniu mojego wypożyczenia. Mam nadzieję, że teraz dostanę swoją szansę w Górniku – mówi 19-letni gracz. Zabrzanie przede wszystkim skupiają się na poszukiwaniach nowych graczy do linii ataku. Być może w przyszłym tygodniu takowi pojawią się na Roosevelta.

autor: TD

Przeczytaj również