Wysoko zawieszona poprzeczka. Grecki hegemon zawita do Zabrza

Młodzieżowa Liga Mistrzów, bo tak pospolicie nazywane są rozgrywki dla drużyn juniorskich z całej Europy, do tej pory dla naszych drużyn nie była zbyt bogatym polem doświadczalnym. Jedynie Legia Warszawa zdołała przejść pierwszą rundę zmagań. Wiosną Górnik Zabrze nie będzie miał wcale łatwiejszego zadania. Trafił w dzisiejszym losowaniu na grecki PAOK.

Przed losowaniem drużyny podzielono na grupy, w ramach której zabrzanie mogli trafić także chociażby na Celtę Vigo z Hiszpanii. Z tej perspektywy losowanie dla zabrzan nie było najgorsze. Górnik nie trafił na rywala z Półwyspu Iberyjskiego, ale jednak zmierzy się z bardzo wymagającym rywalem. Zespół PAOK-u w trzech ostatnich sezonach okazywał się najlepszy w tej kategorii wiekowej. W ubiegłym sezonie nie doznał żadnej porażki, a o bardzo dobrej pracy z młodzieżą w greckim klubie świadczy fakt, że w obecnych rozgrywkach również jest liderem. PAOK nie stracił w tym sezonie nawet jednego punktu, a ostatnią ligową porażkę doznał w 2017 roku!

Większość mistrzowskiej drużyny z ubiegłego sezonu stanowili zawodnicy z rocznika 2002, ale wśród nich nie brakuje graczy, którzy już w Zabrzu się nie pojawią, bo grają w pierwszym zespole. Takim przykładem jest chociażby Christos Tzolis, który ma już za sobą debiut w reprezentacji Grecji. W zespole młodzieżowym PAOK-u do niedawna mieliśmy polski akcent. Trenerem, który pracował na sukces greckiej młodzieży był bowiem Mirosław Sznaucner, który był asystentem Pablo Garcii. W marcu jednak do Zabrza nie zawita – jesienią wraz z pierwszym trenerem przeszedł do pierwszego zespołu PAOK-u. Obecnie trenerem rywala zabrzan jest 35-letni Stelios Malezas, w przeszłości były piłkarz tego klubu.

Mecz zostanie rozegrany 2 lub 3 marca – spotkanie zostanie najprawdopodobniej rozegrane na głównym boisku zabrzańskiego stadionu. Kolejne rundy będą już rozgrywane w kwietniu. Finał odbędzie się natomiast w Nyonie.