Wieczorek wyrzucony!

Potwierdziły się nasze przypuszczenia o odejściu z Zabrza trenera Wieczorka. Do rozstania doszło za porozumieniem stron. Jednak atmosfera na Roosevelta jest nerwowa. Prezes Ryszard Szuster nie chciał się dziś wdawać w polemikę. - Gdzie tkwi problem? Mam teorię w swojej głowie i niech tam ona zostanie - odpowiedział "sternik" zabrzańskiego klubu, przykładając w tym momencie rękę do serca.

Wieczorek stracił pracę, bo Górnik na starcie sezonu nie wygrał meczu, a nawet nie strzelił bramki. - Patrząc na sparingi, gra wyglądała naprawdę dobrze. Nikt nie spodziewał się, że nastąpi jakieś załamanie. Jestem tym zaskoczony. Nie chciałbym krytykować trenera, bo włożył dużo wysiłku i ciężko pracował. Na takie wyniki złożyło się parę spraw, a nie tylko jedna - powiedział dyrektor Krzysztof Hetmański.

Dzisiejszy trening poprowadzili asystenci Wieczorka oraz Marcin Bochenek. Trenerem bramkarzy będzie Jerzy Machnik. Wspomniani trenerzy będą prowadzili zespół w najbliższych dniach do momentu znalezienia nowego trenera. Głównym kandydatem w dalszym ciągu pozostaje trener Podbeskidzia Bielsko-Biała Marcin Brosz. - Jest trzech, czterech kandydatów. Tylko Polacy, bo w obecnej sytuacji będzie liczyła się komunikacja między nowym trenerem, a piłkarzami - wyjaśnił Krzysztof Hetmański. - Najpierw jednak zobaczymy, jak drużyna zareaguje na wstrząs w meczu czwartkowym z Ruchem Chorzów - dodał dyrektor Górnika.
[b][/b]