W Tychach sprawdzą bramkarza niepokonanego od blisko...11 godzin

05.12.2018

Zanim piłkarze GKS-u Tychy udadzą się na świąteczne urlopy, do 15 grudnia czeka ich okres roztrenowania, a już w najbliższy piątek rozegrają oni ostatni mecz w 2018 roku. Rywalem tyszan będzie czeski trzecioligowiec, a spotkanie zostanie potraktowane jako m.in. poligon doświadczalny dla trzech testowanych zawodników. 

Norbert Barczyk/PressFocus

Na piłkarzy tyskiego GKS-u, którzy zakończyli tegoroczne zmagania na 11. lokacie, czeka teraz okres roztrenowania. Dodatkowo już w najbliższy piątek zespół z Tychów rozegra jeszcze mecz sparingowy z czeskim MFK Frydek-Mistek. Rywal ten jest dobrze znany podopiecznym Ryszarda Tarasiewicza, bo mierzyli się z nim podczas letniego obozu w Valašském Meziříčí.

Mecz towarzyski z zespołem z trzeciej ligi będzie okazją do występu dla kilku testowanych zawodników. W tym gronie znalazł się napastnik Damian Nowak, który od rundy wiosennej sezonu 2015/2016 występuje w Skrze Częstochowa. W obecnym sezonie zawodnik jest najlepszym strzelcem beniaminka drugiej ligi, gdyż w 20 meczach sześciokrotnie wpisał się na listę strzelców. Co ciekawe, do ósmej kolejki 26-latek był jedynym zawodnikiem, który zdobywał gole dla zespołu ze Stolzle Stadion. Sztab szkoleniowy sprawdzi również innego gracza Skry, Łukasza Krzczuka, aktualnie przebywającego w Częstochowie na zasadzie wypożyczenia z GKS-u. Golkiper, który regularnie zaczął grać w drugiej lidze od 10. kolejki, może pochwalić się nieprawdopodobną serią. W ostatnich siedmiu spotkaniach Krzczuk zachował bowiem czyste konto i w rozgrywkach pozostaje niepokonany od 647 minut. Passa ta może o tyle robić wrażenie, gdyż w pierwszych 14 kolejkach zespół Skry stracił aż 25 bramek. 

W piątkowym sparingu szansę ma również dostać Oskar Giziński, zawodnik czwartoligowego zespołu Karkonosze Jelenia Góra. 20-letni gracz występuje przede wszystkim w linii ofensywnej, a swoją dobrą postawą zapracował na powołanie na konsultacje kadry Dolnego Śląska, przygotowującej się do Regions Cup. 

- To będzie okazja dla zawodników, którzy chcą do nas przyjść. Na pewno kilku testowanych dostanie swoją szansę. Chcemy ich zobaczyć przed okresem przygotowawczym. Po okresie roztrenowania zawodnicy otrzymają dwa tygodnie wolnego. Każdy z nich będzie realizował indywidualne rozpiski treningowe przygotowane przez sztab szkoleniowy. Następnie wracamy do zajęć 15 stycznia - pierwszy trening, badania i ciężka praca – przyznaje na stronie klubowej Tomasz Wolak, asystent trenera GKS-u Tychy.

źródło: własne/gkstychy.info
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również