W końcu są szczegóły! Nowy dom GieKSy za cztery lata

06.04.2017
Prezydent Katowic Marcin Krupa przedstawił dzisiaj szczegóły budowy nowego obiektu dla GKS-u. Do 2021 roku powstać ma nie tylko stadion dla piłkarzy, ale też hala dla siatkarzy.
Rafał Rusek/Press Focus
Nie tak dawno pisaliśmy, ze kibice GKS-u chcieliby w końcu poznać terminy prac budowy stadionu (tutaj). Doczekali się. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezydent Marcin Krupa przedstawił plany dotyczące powstania nowego obiektu dla piłkarzy, ale... nie tylko. W okolicy autostrady A4 i ulicy Bocheńskiego, powstać ma też hala, w której grać mają siatkarze GieKSy.

Śmiały plan zakłada że Stadion Miejski będzie nie tylko miejscem rozgrywania meczów przez ligową drużynę "GieKSy". Ma stanowić jednocześnie zaplecze dla Akademii "Młoda GieKSa", dlatego cały kompleks będzie się składał z większej liczby boisk. - Mając na uwadze potrzebę zapewnienia odpowiednich warunków dla szkolenia kadry juniorów – w tym m.in. kilkuset podopiecznych Akademii Piłkarskiej "Młoda GieKSa" – oraz zwiększenie miejskiej bazy sportowej podjąłem decyzję o opracowaniu koncepcji z większą ilością boisk. Planujemy, by przy stadionie powstało sześć pełnowymiarowych boisk piłkarskich (tj. 105 x 68 m) - część z naturalnej murawy, część z nawierzchnią ze sztucznej trawy. Rozważamy zadaszenie części dodatkowych boisk – mwi Krupa. – Takie rozwiązanie będzie także korzystne dla mieszkańców poszczególnych dzielnic Katowic, korzystających z obiektów dzielnicowych. Obecnie dzielą się obiektami z klubami sportowymi. Chcemy, żeby w dzielnicach było więcej czasu na rozgrywki amatorów – dodaje prezydent.

Do czasu powstania nowego domu, piłkarze będą grać przy Bukowej. W przypadku ewentualnego awansu do elity obecny stadion zostanie dostosowany do wymogów licencyjnych. Siatkarze wciąż będą występować w hali w Szopienicach oraz w "Spodku". Nie będą przenosić się hokeiści. - Brakuje tam lodowiska, by wszystkich pogodzić, ale mamy dość dobrą infrastrukturę w całym mieście - są "Jantor" i "Satelita". Myślę, że nie ma sensu dublować tych rozwiązań. Myślimy o przyszłości "Spodka" i możliwości mrożenia płyty. Niewykluczone, że takie ruchy zostaną poczynione, ale priorytetem jest budowa nowego obiektu dla miasta i GKS-u - podkreśla Krupa.
źródło: UM Katowice/SportSlaski.pl
autor: AW/ŁM

Przeczytaj również