Transferowa ofensywa przy Edukacji. GKS wzmacnia newralgiczne pozycje

07.08.2020

Włodarze tyskiego GKS-u ogłosili dziś personalia kolejnych zawodników, którzy będą przywdziewali barwy pierwszoligowca w kolejnych rozgrywkach. Dwuletnie umowy ze śląskim klubem parafowali dziś napastnik Damian Nowak oraz środkowy pomocnik Oskar Paprzycki. To odpowiednio ósmy i dziewiąty transfer, przeprowadzony przez GKS w letniej przerwie.

Łukasz Sobala/PressFocus

- Jeśli chodzi o to co przed nami, prowadzimy rozmowy z kolejnymi zawodnikami. Zależy nam bowiem jeszcze na pozyskaniu piłkarzy do środka obrony, środka pomocy, a także linii ataku. To są takie trzy kluczowe obszary, które chcemy wzmocnić, a akurat dziś prowadziłem jeszcze rozmowy z jednym z naszych potencjalnych celów - tak na konferencji prasowej pod koniec lipca mówił prezes KP GKS Tychy S.A., Leszek Bartnicki. Założenia sternika pierwszoligowca zostały spełnione w stu procentach, bo po niedawno potwierdzonym transferze Kamila Szymury, teraz pierwszoligowiec oficjalnie przedstawił dwa kolejne nabytki.

Transferowy dzień przy Edukacji rozpoczął się od pozyskania Damiana Nowaka, który w poprzednim sezonie reprezentował barwy jednego z pierwszoligowych rywali GKS-u, Radomiaka Radom. 28-latek na Mazowszu rozegrał 27 oficjalnych spotkań, w których 7 razy wpisał się na listę strzelców. Szczególnie udany dla tego piłkarza był niedawno zakończony miesiąc lipiec, gdyż wówczas zdobywał on bramki w trzech ligowych meczach z rzędu, a także wymiernie przyczynił się do awansu swojego zespołu do baraży o PKO Ekstraklasę. - Pozyskaliśmy napastnika, który jeszcze kilka dni temu był o krok od awansu do Ekstraklasy. O jego umiejętnościach boleśnie przekonaliśmy się w meczach ligowych przeciwko Radomiakowi. To bardzo mobilny zawodnik, potrafiący strzelać piękne gole - tak nowego zawodnika scharakteryzował prezes Bartnicki. 

GKS będzie już piątym klubem z województwa śląskiego, którego barwy będzie reprezentował Nowak. Wcześniej napastnik występował m.in. w Skrze Częstochowa, LKS-ie Czaniec czy Podbeskidziu Bielsko-Biała, w którym udało mu się zadebiutować w najwyższej klasie rozgrywkowej. W rundzie wiosennej sezonu 2011/2012 zawodnik zaliczył dwa krótkie epizody w Ekstraklasie, łącznie spędzając na placu gry 43 minuty.

Na razie Nowak związał się z pierwszoligowcem dwuletnią umową, choć istnieje możliwość przedłużenia współpracy jeszcze o kolejny sezon. Urodzony w Pszczynie zawodnik będzie rywalizował o miejsce „w 11” przede wszystkim z Szymonem Lewickim, ale także z dwoma młodzieżowcami - Michałem Staniuchą i Dawidem Kasprzykiem.

Z kolei wobec odejścia Wilsona Kamavuaki czy Keona Daniela, klub musiał również za wszelką cenę wzmocnić środek pomocy. Wybór osób decyzyjnych w GKS-ie (na czele z prezesem spółki, trenerem Arturem Derbinem oraz Krzysztofem Bizackim) padł na 22-letniego Oskara Paprzyckiego, mającego już pewne doświadczenie w grze na drugim szczeblu rozgrywkowym. Zawodnik przez ostatnie trzy sezony występował w Chojniczance Chojnice, w której rozegrał 69 ligowych pojedynków, zdobywając w nich trzy gole oraz zaliczając trzy asysty. Pobyt Paprzyckiego na Pomorzu nie zakończył się jednak dobrze, gdyż jego były już zespół w niezbyt dobrym stylu spadł z Fortuna 1. Ligi. Młody pomocnik otrzymał jednak możliwość pozostania na tym szczeblu, a ze swoim nowym pracodawcą, tak jak wspomniany wcześniej Nowak, związał się dwuletnim kontraktem.

Czy młody pomocnik zdoła wywalczyć sobie miejsce w pierwszym składzie GKS-u? (fot: Łukasz Sobala/PressFocus)

- Oskar to interesujący defensywny pomocnik, z dobrymi warunkami fizycznymi. Charakteryzuje się bardzo dobrym odbiorem piłki, a w ofensywie potrafi zagrozić rywalowi silnym uderzeniem z dystansu. Liczymy, że nadal będzie się rozwijał - przyznał cytowany już wcześniej prezes pierwszoligowca. Wydaje się zatem, że GKS poprzez te transfery niemal zamknął swoją kadrę i będzie mógł w pełnym składzie przygotowywać się na mecz I rundy Pucharu Polski z ekstraklasową Wisłą Płock.

autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również