TMH Polonia - Podhale 1-5

07.01.2015
Wczorajszy mecz w „Stodole” to znany już wszystkim tegoroczny scenariusz hokejowej rywalizacji z udziałem bytomian.
bytomski-hokej.pl
Od początku mogliśmy zobaczyć przewagę lepiej dysponowanych gości z Nowego Targu oraz ambitne próby odwrócenia losów konfrontacji, jakie czynili niebiesko-czerwoni hokeiści. Do zakończenia pierwszej tercji taka sytuacja przełożyła się na wynik 0-2 dla gości, co i tak było niskim wymiarem kary dla słabszych wówczas „Polonistów”.

Podczas drugiej odsłony podopiecznym Mariusza Kiecy udało się niespodziewanie zmniejszyć stratę do rywali. Stało się to gdy Karol Wąsiński wykorzystał akcję duetu Słodczyk – Salamon i strzelił kontaktowego gola dla bytomian.

Ostatnie 20 minut to jednak już bardziej standardowy przebieg meczu w przypadku gospodarzy czyli Polonia próbuje odrobić straty ale strzelają jedynie przeciwnicy. W sumie trzykrotnie strzelają. Efektem takiego stanu rzeczy jest porażka TMH z Podhalem 1-5, co oznacza dla hokeistów trenera Kiecy niezmiennie przedostatnią pozycję w tabeli PHL.

TMH Polonia – Podhale 1-5 (0-2, 1-0, 0-3)

 

0-1 – Damian Kapica, 9:25 min.
0-2 – Różański, 16:16 min.
1-2 – Wąsiński, 38:11 min.
1-3 – Kmiecik, 48:37 min.
1-4 – Dziubiński, 54:52 min.
1-5 – Bryniczka, 58:08 min.

TMH Polonia: Zdanowicz, Kraus – Banaszczak, Andrejkiw, Salamon, Słodczyk, Wąsiński – Bigos, Owczarek, Demjaniuk, Bucenko, Kłaczyński – Stępień, Doroszewski, Dybaś, Paweł Bajon, Piotr Bajon – Orłowski, Szczepaniec
 

Podhale: Raszka, B.Kapica – Haverinen, Sulka, Gruszka, Dziubiński, Damian Kapica – Tomasik, Luczka, Różański, Bryniczka, Kmiecik – Łabuz, Imrich, Michalski, Wronka, Omieljanienko – Mrugała, Jaśkiewicz, Wielkiewicz, Olchawski, Zarotyński.


Kary: 6 – 6 min.

Sędziował: Sebastian Molenda

źródło: SportSlaski.pl
autor: Miłosz Karski

Przeczytaj również