Red Devils - GAF-Jasna 5-2. Bez bramkarza, bez awansu

15.02.2015
Niedawny, ligowy pojedynek „Diabłów” z gliwiczanami nie należał do pasjonujących widowisk. Dość powiedzieć, że goście wygrali wówczas w Chojnicach 0-1, strzelając gola w samej końcówce potyczki.
gafgliwice.pl
Dziś potwierdziła się stara piłkarska prawda, że mecz meczowi absolutnie nie musi być równy. Mieliśmy przecież tych samych aktorów na boisku, lecz zupełnie inny scenariusz.

Od początku konfrontacji chojniczan z GAF-em mogliśmy zatem zobaczyć na boisku całe mnóstwo efektownych akcji i szybką grę oraz, co najważniejsze, mnóstwo bramek. Już w drugiej minucie rywalizacji Kharczenko strzelił na 1-0. Krótko cieszyli się jednak Red Devils z tego rezultatu, tracąc gola sześć minut później.
Ponowne prowadzenie dał "Diabłom” Kriezel. Tym razem jeszcze krócej czekaliśmy na bramkę gości. Po upływie kilkudziesięciu sekund było już 2-2, po trafieniu Śmiałkowskiego. A po kolejnych kilkudziesięciu, znowu prowadzili gospodarze, gdyż na 3-2 strzelił najlepszy snajper chojniczan – Iwanow. Prawdziwy rollercoaster, z jazdą „bez trzymanki”.

Druga połowa rozpoczęła się od huraganowych ataków gości, którzy szybko chcieli odrobić minimalną stratę. Niestety nadziali się na kontry Red Devils. Po jednej z takich akcji Widuch zagrał piłkę ręką poza polem karnym, więc golkiper z Gliwic powędrował na trybuny. Chojniczanie niemal natychmiast wykorzystali grę w przewadze i Sobański podwyższył rezultat na 4-2. Tak naprawdę to właśnie ten moment spotkania zadecydował o awansie „Diabłów” do ćwierćfinału Pucharu Polski.

GAF nie podniósł się w pełni po stracie bramkarza oraz czwartego gola. Gdy na dziesięć minut przed końcem potyczki Iwanow strzelił swoją drugą dzisiaj bramkę, było praktycznie już po meczu. Gliwiczanie żegnają się z pucharowymi zmaganiami. Jedyny tego plus jest taki, że teraz w 100% będą się mogli skupić na walce o ligowe podium Futsal Ekstraklasy.

Red Devils – GAF-Jasna 5-2 (3-2)

1-0 – Kharczenko, 01:49 min.
1-1 – Dewucki, 07:44 min.
2-1 – Kriezel, 11:36 min.
2-2 – Śmiałkowski, 12:03 min.
3-2 – Iwanow, 12:40 min.
4-2 – Sobański, 28:16 min.
5-2 – Iwanow, 29:36 min.

Red Devils: Bondarenko, Burglin – Iwanow, Kharczenko, Lutsiv, Kriezel, Sobański, Kolesnik, Sundejew, Laskowski, Kaźmierczak, Kubiszewski.

GAF-Jasna: Widuch, Płaczek – Dewucki, Dura, Rybitwa, Śmiałowski, Pautiak, Kośmider, Habor, Zdunek, Ficek, Lutecki, Misiak.

Żółte kartki: Laskowski, Lutsiv – Dewucki, Zdunek, Ficek, Śmiałowski

Czerwona kartka: Widuch
źródło: SportSlaski.pl/lajfy.com
autor: Miłosz Karski

Przeczytaj również