Puchar Polski: Trzy śląskie ekipy grają dalej

16.07.2016
Dziś rozegrana została runda wstępna Pucharu Polski. Swoje spotkania rozegrało pięć drużyn z naszego regionu, niestety nie wszystkie awansowały.
Łukasz Sobala/PressFocus
Rozwój Katowice grał na wyjeździe z trzecioligową Wdą Świecie. Katowiczanie byli faworytem tego spotkania, ale to gospodarze lepiej zaczęli ten mecz i już w 17 minucie wyszli na prowadzenie po trafieniu Rożnowskiego. Ten sam zawodnik w 30 minucie podwyższył na 2:0. Rozwój tego dnia był bezradny, pomimo tego, iż przegrywał 0:2, to jednak gospodarze przeważali, a w 82 minucie kropkę nad i postawił Urbański. Kompromitacja Rozwoju.

Wda Świecie - Rozwój Katowice 3:0 (2:0)

1-0 Rożnowski, 17 min.
2-0 Rożnowski, 30 min.
3-0 Urbański, 82 min.

Wda Świecie: Zapała – Kocieniewski, Andrzejewski (69'Prybiński), Wenerski, Maliszewski, Kiełpiński (80'Przesmycki), Lipiński, Czerwiński (83'Wójtowicz), Siekierka, Urbański, Rożnowski

Rozwój Katowice: Witek – Domański, Kowalski, Otrzonsek, Waśkiewicz (61'Dydych), Kapias, Smyla, Żemła, Tabiś, Barwiński, Chwila

Z innym zespołem z III ligi mierzył się ROW Rybnik. Rywalem rybniczan był JKS Jarosław, który w poprzednim sezonie z trudem utrzymał się w III lidze. Mecz dobrze się rozpoczął dla ROW-u, bo już w 11 minucie bramkę z rzutu karnego zdobył Muszalik. Później było już zdecydowanie gorzej, bo w 24 minucie gospodarze wyrównali po golu Raby. W 2 połowie to oni osiągnęli przewagę i w 62 minucie objęli prowadzenie po strzale Hassa. Piłkarzom z Rybnika udało się wyrównać dopiero w 87 minucie i mieliśmy dogrywkę, w której to więcej sił zachowali piłkarze Dietmara Brehmera i to oni w 99 minucie zdobyli decydującego o awansie gola. Bohaterem ROW-u został Paweł Jaroszewski.

JKS Jarosław - ROW Rybnik 2:3 (1:1, 2:2)

0-1 Muszalik, 11 min. (karny)
1-1 Raba, 24 min.
2-1 Hass, 62 min.
2-2 G.Nowak, 87 min.
2-3 Jaroszewski, 99 min.

JKS Jarosław: Strączek – Aab, Świech, Sobol, Gliniak – Daszyk, Kycko (74'Surmiak), Rop, Raba, Kaganek (83'Bała)– Hass

ROW 1964 Rybnik: Kajzer – Janik, Cichy (75'Bober), Balul, Jaroszewski – Jary, Slisz B – Tkocz, Polak (68'Koleczko), Muszalik (K) – Gładkowski (56'Nowak)

W meczu GKS Tychy z ŁKS Łomża także potrzebowaliśmy dogrywki, by wyłonić zwycięzcę. W 17 minucie bramkę dla Łomży zdobył Lemański, a 8 minut później wyrównał Mączyński. Kilka minut po przerwie tyszanie wyszli na prowadzenie, gdy rzut karny wykorzystał Grzeszczyk. 5 minut później było już jednak 2:2, a Igaza ponownie pokonał Lemański. Do 90 minut wynik już nie uległ zmianie. W 101 minucie piłkarze Kamila Kieresia mieli drugi rzut karny, do piłki ponownie podszedł Grzeszczyk i po raz drugi pokonał bramkarza gospodarzy. 

ŁKS Łomża - GKS Tychy 2:3 (1:1, 2:2)

1-0 Lemański, 17 min.
1-1 Mączyński, 25 min.
1-2 Grzeszczyk, 52 min. (karny)
2-2 Lemański, 57 min.
2-3 Grzeszczyk, 101 min. (karny)

ŁKS 1926 Łomża: Wienczatek – Baranowski, Rydzewski(10.Kacprzyk(82.Brzozowski)), Gałązka, Melao, Kamienowski, Korotkiewicz, Styś(64.Kimura), Olesiński, Lemański, Sadowski

GKS Tychy: Igaz – Górkiewicz, Boczek, Tanżyna, Mańka – Kowalski(113.Błanik), Bukowiec, Hirskyi(75.Zganiacz), Grzeszczyk, Radzewicz(64.Varadi) – Mączyński

Dogrywki nie było za to w Jastrzębiu, gdzie GKS podejmował Olimpie Grudziądz. Pierwsza połowa było dość wyrównana, ale w drugiej połowie przewagę osiągnęli pierwszoligowcy z Grudziądza. Pomimo to bramkę zdobyli gospodarze. W 82 minucie bramkarza gości pokonał Farid Ali i niespodzianka stała się faktem. Warto dodać, że świetnie w bramce GKS-u spisywał się Drazik.

GKS Jastrzębie - Olimpia Grudziądz 1:0 (0:0)

1-0 Ali, 82 min.

GKS 1962 Jastrzębie: Drazik – Mazurkiewicz, Kawula, Szymura, Kulawiak, Kopacz(72.Szczęch), Musioł, Tront, Ali, Jadach(90+3.Zajączkowski), Szczepan

Olimpia Grudziądz: Wrąbel – Zitko, Ciechanowski, Malec, Jasiński(82.Woźniak), Kłus, Smolińki, Kurowski, Kaczmarek(64.Klemenz), Skórecki(46.Trzepacz), Angielski

Na własnym stadionie Odra Opole podejmowała Siarkę Tarnobrzeg. Mecz się jeszcze dobrze nie rozpoczął, a goście już prowadzili 1:0. W 1 minucie bramkę dla Siarki zdobył Tomalski. Przez cały mecz to Siarka była zespołem zdecydowanie lepszym, co udowodniła w drugiej połowie zdobywając jeszcze dwie bramki. W 61 minucie na listę strzalców wpisał się Szewc, a w doliczonym czasie gry Odrę dobił Stromecki

Odra Opole - Siarka Tarnobrzeg 0:3 (0:1)

0-1 Tomalski, 1 min.
0-2 Szewc, 62 min.
0-3 Stromecki, 93 min.

Odra Opole: Weinzettel – Kowalski(65.Krysian), Wepa(46.Brychlik), Trzandel, Brusiło, M. Gancarczyk, W. Gancarczyk, Wolny(46.Staroń), Winiarczyk, Peroński, Bodzioch

Siarka Tarnobrzeg: Dybowski – Szewc(87.Wawrylak), Stromecki, Stefanik, Koczon(49.Czyżycki), Tomalski, Grzesik, Płatek, Waleńcik, Suchecki, Głaz(80.Przewoźnik)

Sobotni bilans Śląskich drużyn w Pucharze Polski to 3:2. W kolejnej rundzie ROW Rybnik zagra ze Stomilem Olsztyn, GKS Tychy z Olimpią Zambrów, a GKS Jastrzębie otrzymał wolny los i zagra w 1/16 finału, która rozlosowana zostanie 10 sierpnia.
źródło: SportSlaski.pl
autor: Michał Piwoński

Przeczytaj również