Polacy i reszta świata. Biało-czerwoni znokautowali rywali w Willingen

Na tydzień przed rozpoczęciem Mistrzostw Świata w Seefeld, na najlepszych skoczków świata czekała rywalizacja w Willingen. Weekend na niemieckiej skoczni Muhlenkopschanze zapowiadał się na bardzo intensywny, a całe zmagania rozpoczęły się od piątkowego konkursu drużynowego, który pierwotnie miał odbyć się w Titisee-Neustadt. Szkoleniowcy mieli jednak spory ból głowy, bo decyzję odnośnie wyboru czwórki zawodników musieli podjąć po zaledwie jednej serii treningowej. Stefan Horngacher postanowił nie zmieniać składu od ostatniego konkursu w Lahti, ale tym razem nie Jakub Wolny, a Piotr Żyła kończył zmagania w pierwszej grupie.

Brak zmian w składzie okazał się dobrym pomysłem, a zdecydowanie najlepszymi skokami popisali się wspomniani wcześniej Żyła i Wolny. Reprezentanci naszego regionu jako jedyni skoczyli powyżej bariery 140 metra, a reprezentant klubu WSS Wisła dodatkowo przekroczył rozmiar obiektu w Willingen (Żyła skoczył dokładnie 146 metrów). Co ciekawe, gdyby dzisiejsze zawody miały charakter indywidualny, to na podium oprócz wymienionych skoczków załapałby się również Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski nie mógł odlecieć, ponieważ warunki w Willingen nie były już tak sprzyjające, ale osiągnięte 132 metry przypieczętowały nasze prowadzenie po pierwszej serii.

Na półmetku zmagań przewaga była wręcz gigantyczna – dość powiedzieć, że drudzy Japończycy tracili do nas aż 44,4 punktu, a skład podium uzupełniali Słoweńcy, którzy przegrywali z biało-czerwonymi o blisko 64 oczka. Po drugiej próbie Żyły i Wolnego rywale tracili do naszej reprezentacji jeszcze więcej, a szczególnie znakomitym skokiem popisał się drugi z wymienionych zawodników. Skoczek klubu LKS Klimczok Bystra udowodnił, że jego skoki w Lahti były jedynie wypadkiem przy pracy. Czy tym samym mistrz świata juniorów z Predazzo przypieczętował sobie miejsce w kadrze na drużynowy konkurs MŚ? Czas pokaże, ale odległość 141,5 metra zapewniła mu najwyższą notę ze wszystkich skaczących w drużynówce zawodników.

W kolejnych grupach Dawid Kubacki i Kamil Stoch także spisali się bardzo dobrze (zawodnicy skoczyli odpowiednio 135 i 133 metry), dzięki czemu Polacy odnieśli drugie drużynowe zwycięstwo w tym sezonie. Potwierdzeniem naszej dominacji niech będzie fakt, że trzeci w konkursie reprezentanci Słowenii stracili do biało-czerwonych aż 105,4 punktu. Tym samym Polacy zdali próbę generalną przed Mistrzostwami Świata na piątkę z plusem, ale po rozegranym konkursie nie mogą się jeszcze udać na zasłużony odpoczynek. O godzinie 18:15 rozpoczną się bowiem kwalifikacje do czterech serii konkursowych, które odbędą się jutro i w niedzielę. 

Wyniki konkursu drużynowego w Willingen: 

1.    Polska            979.4
Piotr Żyła        146m    129m    247.7
Jakub Wolny  140,5m 141,5m 256.3
Dawid Kubacki 120,5m 135m     228.0
Kamil Stoch    132m 133m    247.4
2.    Niemcy        900.2
3.    Słowenia        874.0
4.    Norwegia        873.2
5.    Japonia        869.4
6.    Austria            868.7
7.    Szwajcaria        754.6
8.    Czechy        739.9