Biało-czerwony Oberstdorf! Ta niedziela była dla nas

03.02.2019

Polscy skoczkowie rozbili bank w niedzielnym konkursie na mamucim obiekcie w Oberstdorfie. Czterech biało-czerwonych zajęło bowiem miejsca w czołowej szóstce, a zdecydowanie zwycięstwo, dopiero pierwsze w tym sezonie, odniósł Kamil Stoch. Na podium udało się również awansować Dawidowi Kubackiemu. 

Rafał Rusek/PressFocus

Przez pewien czas wydawało się, że zorganizowanie niedzielnego konkursu w Oberstdorfie stanie pod znakiem zapytania. O ile kwalifikacje na Heini-Knopler-Skiflugschzanze udało się przeprowadzić bez zawirowań (do „40” ponownie nie udało się awansować Stefanowi Huli i Pawłowi Wąskowi), to z biegiem czasu nad obiektem zaczął wiać mocny wiatr. Dodatkowo skoczkom przeszkadzał obficie padający śnieg i z tych powodów organizatorzy postanowili ogłosić 30-minutową przerwę po próbie Austriaka Jana Hoerla. Po dłuższym oczekiwaniu warunki w Niemczech ustabilizowały się, dzięki czemu najlepsi zawodnicy nie mieli problemów z przekroczeniem bariery punktu konstrukcyjnego. Niestety, konkurs nie obył się bez poważnych wypadków - tuż po wyjściu z progu Tomas Vancura dostał niebezpieczny podmuch wiatru i nie był w stanie utrzymać równowagi w locie. Zawodnik spadł na zeskok na osiemdziesiątym metrze i choć upadek wyglądał naprawdę źle, Czech opuścił skocznię o własnych siłach. 

Zdecydowanie najlepsze wrażenie po pierwszej serii pozostawił Japończyk Ryoyu Kobayashi. Lider Puchar Świata wylądował na 220 metrze i 50 centymetrze, ale jego przewaga nad Jewgienijem Klimowem, który oddał dokładnie taki sam skok jak Kobayashi, wynosiła zaledwie dwie dziesiąte punktu. Niespodziewanie skład podium uzupełniał jeden z reprezentantów naszego regionu, Jakub Wolny. Zawodnik LKS-u Klimczok Bystra popisał się świetnym lotem na 216 metr i ponownie udowodnił, że to on powinien być „czwartym do brydża” w kadrze na Mistrzostwa Świata w Seefeld. Pozostali Polacy także spisali się znakomicie, bo wszyscy nasi reprezentanci załapali się do czołowej dziesiątki. Po pierwszej serii swoje ulubione czwarte miejsce zajmował Piotr Żyła (217 metrów), tuż za nim plasował się Kamil Stoch, który wylądował 2,5 metra bliżej od wiślanina, a Dawid Kubacki na półmetku zmagań był siódmy. 

Rywalizacja w drugiej serii zapowiadała się wręcz pasjonująco, bo różnice punktowe pomiędzy skoczkami z czołówki były naprawdę minimalne. Polscy kibice z pewnością szczególnie czekali na koniec dzisiejszych zmagań i jak się okazało, ich oczekiwania zostały zaspokojone w stu procentach. Polacy ponownie potwierdzili, że są znakomitymi lotnikami, bo na podium załapało się dwóch naszych reprezentantów – Kamil Stoch i Dawid Kubacki. Obaj skoczkowie popisali się znakomitymi odległościami (odpowiednio 227,5 i 228,5 metra), a zwycięstwo padło łupem pierwszego z wymienionych zawodników. Trzykrotny mistrz olimpijski mógł zatem nieco odetchnąć z ulgą, bo choć w tym sezonie aż pięciokrotnie meldował się na podium, to ani razu nie udało mu się zająć miejsca na jego najwyższym stopniu. Oprócz Stocha i Kubackiego, który ostatecznie awansował z siódmej na trzecią lokatę, na podium znalazł się Jewgienij Klimow. Znaczny spadek w klasyfikacji konkursu zanotował za to Ryoyu Kobayashi – Japończyk skoczył zaledwie 206 metrów i z powodu średniej odległości i słabego lądowania spadł na dziewiątą pozycję.

Oprócz wspomnianych wcześniej Stocha i Kubackiego, pozostali biało-czerwoni utrzymali miejsca w czołowej dziesiątce. Dokładnie pięć punktów do podium stracił Piotr Żyła, który już czwarty konkurs z rzędu zakończył na czwartym miejscu. Jakub Wolny z kolei nie utrzymał trzeciego miejsca po pierwszej serii, ale zajęta przez niego szósta lokata i tak jest jego nowym najlepszym wynikiem w karierze.  

Po przepięknym w naszym wykonaniu konkursie, w klasyfikacji PŚ w lotach doszło do sporych zmian. Na prowadzenie w tej stawce wysunął się Kamil Stoch, który na ten moment wyprzedza drugiego Markusa Eisenbichlera o 19 punktów. Tuż za Niemcem znajduje się zawodnik klubu WSS Wisła, Piotr Żyła. 

Wyniki konkursu indywidualnego w Oberstdorfie:

1. Kamil Stoch 214,5m 227,5m 413.2
2. Jewgienij Klimow 220,5m 223,5m 407.9
3. Dawid Kubacki 207m 228,5m 405.4
4. Piotr Żyła 217m 220,5m 400.4

5. Daniel-Andre Tande 203,5m 226m 398.3
6. Jakub Wolny 216m 211,5m 391.1

autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również