O Holender! Pomocnik wzmocnił „Górali” poza okienkiem

25.10.2019

Mimo że do końca rundy jesiennej zostało zaledwie sześć spotkań, włodarze Podbeskidzia  postanowili już poszerzyć swoją kadrę i pozyskali na zasadzie wolnego transferu Desleya Ubbinka. Holender, mający na swoim koncie występy w Kazachstanie oraz w słowackiej ekstraklasie, podpisał z „Góralami” półtoraroczną umowę z opcją przedłużenia.

TS Podbeskidzie

W trakcie trwania swojej juniorskiej kariery, urodzony w 1993 roku zawodnik występował m.in. w Feyenoordzie Rotterdam oraz RBC Roosendaal - klubie ze swojego rodzinnego miasta. Swój pierwszy profesjonalny kontrakt Ubbink podpisał jednak z RKC Waalwijk, ale w latach 2012-2014 nie zdołał zadebiutować w tym zespole na poziomie Eredivisie. W celu poszukiwania nowych wyzwań oraz możliwości częstszych występów, Holender postanowił przenieść się aż do Kazachstanu i podpisał trzyletni kontrakt z zespołem FC Taraz. W połowie trwania wspomnianej umowy, Ubbink opuścił dotychczasowego pracodawcę na rzecz Szachtioru Karaganda. W drużynie tej co prawda został najlepszym strzelcem, ale mimo to nie zdołał w obu sezonach zakwalifikować się z nią do górnej połowy tabeli.

Dobry sezon 2016 pod względem indywidualnych statystyk (6 zdobytych bramek i 6 zaliczonych asyst w 30 spotkaniach) przykuł jednak uwagę mocniejszych drużyn. Ostatecznie zimą 2017 roku Holender trafił na zasadzie wolnego transferu do słowackiego Trencina. Za naszą południową granicą piłkarz rozegrał 81 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których 15 razy wpisał się na listę strzelców. W ostatnim sezonie pomocnik łącznie wystąpił w 32 spotkaniach w tym m.in. w eliminacjach do Ligi Europy. Co ciekawe, Ubbink zaliczył nawet 7 minut w drugiej rundzie zmagań LE, w której słowacki zespół zdołał wyeliminować zabrzańskiego Górnika. 

Od początku sezonu Holender pozostawał jednak bez klubu, co skrzętnie wykorzystało Podbeskidzie, poszukujące zastępcy dla poważnie kontuzjowanego Tomasza Nowaka. 26-latek trenował z zespołem Krzysztofa Brede już w zeszłym tygodniu, a w ostatnich dniach przechodził w klubie badania medyczne. Po ich przejściu piłkarz związał się z pierwszoligowcem półtoraroczną umową. Kontrakt zawiera w sobie również możliwość przedłużenia współpracy. Dziś z kolei Ubbink został oficjalnie przedstawiony jako nowy „Góral”, a od prezesa Bogdana Kłysa otrzymał koszulkę z numerem dziesiątym na plecach. To pierwszy Holender w dotychczasowej historii Podbeskidzia. 

 

 

26-latek jest nominalnym ofensywnym pomocnikiem, choć w trakcie swojej kariery miał jeszcze okazje występować na obu skrzydłach oraz na pozycji środkowego napastnika. Przez portal transfermarkt.pl Holender jest wyceniany na 350 tysięcy euro, co czyni go drugim najdroższym piłkarzem w kadrze pierwszoligowca. Od nowego nabytku Podbeskidzia więcej warty jest tylko Słowak Martin Polacek. - Mamy nadzieję, że spore doświadczenie zebrane w meczach o największą stawkę pomogą naszemu nowemu zawodnikowi w szybkiej aklimatyzacji i pokazaniu na boisku, że zasługuje na miano prawdziwego "Górala" - można przeczytać na łamach oficjalnej strony internetowej bielskiego klubu. 

źródło: własne/tspodbeskidzie.pl
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również