Niedziela hitów w Zabrzu

03.10.2015
Górnik Zabrze w dwóch ostatnich meczach zdobył więcej punktów niż w ośmiu poprzednich. Czy punktowa passa zostanie podtrzymana w klasyku z Legią Warszawa?
Rafał Rusek/Pressfocus
Co ciekawego?
- Po raz pierwszy kibice będą mogli zasiąść na dolnym poziomie trybuny północnej. Jedyną trybuną, która jeszcze nie jest dostępna dla publiczności to ta największa - wschodnia.

- Wiadomo już, że mecz obejrzy komplet publiczności. Dzisiaj popołudniu klub ogłosił, że sprzedały się wszystkie bilety.

- Z tej okazji klub zachęca do wczesnego przyjścia na stadion, by uniknąć kolejek do bramofurtów. Godzinę przed pierwszym gwizdkiem Jorguś rzuci w trybuny 100 piłeczek. Osoby, które je złapią mogą liczyć na atrakcyjne nagrody.

- Jeśli Górnik strzeli bramkę, to zapewne ujrzymy tradycyjną "kołyskę". Oleksandrowi Szeweluchinowi kilka dni temu urodziła się córka.

- Spotkanie będzie sędziował Tomasz Musiał z Krakowa, który w tym sezonie już jeden prestiżowy mecz zabrzan prowadził - przegrane Wielkie Derby Śląska.

- 18 grudnia 2013 roku Górnik wygrał z Legią w Pucharze Polski. Dzień później warszawianie rozstali się z trenerem Janem Urbanem. Teraz może być podobnie - media Henninga Berga już praktycznie zwolniły. Sporo mówi się, że spotkanie przy Roosevelta może być ostatnim dla Norwega na ławce wicemistrza Polski.

- Jutro w Zabrzu odbędą się dwa bardzo atrakcyjne spotkania - o 15:30 Górnik podejmie Legię, a o 19:00 szczypiorniści "Trójkolorowych" zmierzą się z mistrzem Polski, Vive Tauronem Kielce.

Na kogo zwrócić uwagę?
Maciej Korzym (Górnik): Napastnik wie, jak smakują gole strzelone Legii. Dodajmy - zwycięskie gole. Korzym dwukrotnie strzelał bramki zespołowi z Warszawy jako gracz Korony Kielce i raz jako zawodnik Podbeskidzia Bielsko-Biała. Wszystkie te trzy spotkania jego drużyny wygrały.

Nemanja Nikolić (Legia): Zdecydowanie najlepszy strzelec ekstraklasy. Węgier ma na koncie 10 goli i w klasyfikacji najlepszych strzelców aż o 5 trafień wyprzedza Martina Neszpora, Łukasza Zwolińskiego i Michala Papadopulosa. Napastnik strzelał bramki w czterech ostatnich meczach ligowych Legii, co przełożyło się na tytuł "piłkarza września".

Ostatni raz...
W Warszawie niezbyt miło wspominają ostatni mecz z Górnikiem, mimo że ten zakończył się łatwym zwycięstwem (2-0) Legii. Pojedynek miał miejsce w ostatniej kolejce poprzedniego sezonu. Gospodarze mieli jeszcze szanse na zdobycie mistrzostwa Polski, jednak musieli liczyć na potknięcie Lecha Poznań, który kilka dni wcześniej rozgromił "Trójkolorowych". Michał Kucharczyk po strzeleniu bramki pobiegł do ławki rezerwowych śląskiej drużyny, a spiker Wojciech Hadaj stwierdził, że Górnik nie będzie mistrzem przez najbliższe 200 lat.

Nieobecni
Górnik przez kilka tygodni będzie musiał sobie radzić bez Erika Grendela, który przeszedł zabieg laparoskopowego wszczepienia siatek, które mają wzmocnić przednią ścianę brzucha. Konrad Nowak zaczął trening biegowy, ale na jego powrót - jak i Macieja Mańki - jeszcze będzie trzeba trochę poczekać. W Legii kontuzje leczą Ivica Vrdoljak, Michał Masłowski i Michał Żyro.

Przypuszczalny skład
Kasprzik - Widanow, Danch, Szeweluchin, Kosznik - Przybylski, Sobolewski - Gergel, Kwiek, Madej - Korzym.
autor: Adrian Waloszczyk

Przeczytaj również