Niebiesko-czerwoni w rozsypce

13.12.2014
Fatalna póki co postawa hokeistów bytomskiej TMH Polonii znajduje odzwierciedlenie nie tylko w tabeli PHL.
bytomski-hokej.pl
Przedostatnie miejsce w lidze. Zaledwie trzynaście zdobytych punktów. Tylko cztery zwycięstwa, w tym trzy z HC GKS-em Katowice, w ponad dwudziestu pojedynkach. Taki jest bilans zespołu Mariusza Kiecy tuż przed końcem trzeciej rundy sezonu 2014/15.

Kolejne minusy to ciągła niemożność gry we własnej hali czy chociażby kłopoty z brakiem sprzętu do gry, z hokejowymi kijami włącznie. Nie może w takiej sytuacji dziwić exodus zawodników, jaki od pewnego czasu obserwujemy w przypadku bytomskiej drużyny.

Pierwszy był Radek Meidl, który pewnie również za namową swojej lepszej połowy – Petry Kvitovej, wybrał grę w Czechach. Wkrótce po nim odszedł rosyjski bramkarz – Suchkov. Ten wyjechał do Kazachstanu. Dziś dowiadujemy się, że właśnie rozwiązali swoje kontrakty z Polonią Branislav Fabry, Jarosław Dołęga, Tomasz Valeczko oraz Martin Przygodzki czyli niemalże cała, kompletna piątka zespołu!

Gdzie będzie TMH, jak tak dalej pójdzie, za kilka tygodni? O ile w ogóle będzie jeszcze grała, to zapewne wyląduje tym razem już za ligową „czerwoną latarnią” z Katowic.
źródło: SportSlaski.pl / Miłosz Karski
autor: Miłosz Karski

Przeczytaj również