Nadal liczą na Gorawskiego

15.01.2009
Prezes Górnik Zabrze, Jędrzej Jędrych, zdradza, że po powrocie ze zgrupowania w Tunezji do drużyny może dołączyć jeszcze trzech kolejnych piłkarzy.
Śląski klub wciąż ma pieniądze na transfery. Ile? Tego nikt nie chce zdradzić. Jędrych mówi jedynie, że w zimowym okienku sztab szkoleniowy może sobie pozwolić na zakupy za łączną kwotę 5 mln zł. Z  informacji "PS" wynika, że Górnik wydał już 2,9 mln zł. Czyli nieco ponad 2 mln zostało w kasie.

Trener Henryk Kasperczak mówi jedynie tyle, że szuka zawodników ofensywnych. - Z tym były jesienią kłopoty i dlatego teraz przednie formacje wzmacniamy - mówi Henri.

Na kogo pójdą te środki? Odpowiadając na to pytanie można podać tylko jeden konkret. - Jeśli Damian Gorawski będzie się chciał grać w Górniku i będzie zdrowy to na pewno dołączy wkrótce do zespołu - zapewnia prezes.

Jak się nieoficjalnie dowiedział "PS" Górnik sondował możliwość pozyskania Marka Zieńczuka z Wisły Kraków. Tak można zinterpretować słowa Kasperczaka, który narzekał kilka dni temu, że "Biała Gwiazda" nie chce sprzedawać swoich piłkarzy do innych polskich klubów.
źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również