Mizgajski: "każdy poczuł ulgę"

29.10.2015
Gliwiccy reprezentanci w Futsal Ekstraklasie póki co nie zachwycają. Zwłaszcza dotyczy to ekipy GAF-u Omegi, która jeszcze parę dni temu nie miała na koncie ani jednego zwycięstwa.
gafgliwice.pl
W końcu udało się zawodnikom Marcina Waniczka pokonać rywali z Rudy Śląskiej, z czego bardzo zadowolony był kapitan teamu z Jasnej – Maciej Mizgajski.

Na pewno każdy w klubie poczuł ulgę. W pięciu kolejnych meczach nie potrafiliśmy zdobyć kompletu punktów, wiec to zwycięstwo było nam niezmiernie potrzebne. Przynajmniej na moment złapaliśmy oddech – uważa „Mizgaj” – patrząc na tabelę i nasz dorobek punktowy, to każdy rywal będzie dla nas wymagający. Jeśli chodzi o najbliższego przeciwnika, zespół z Chojnic, wiemy że czeka nas ciężki pojedynek. Dokonali kilku ciekawych transferów i dobrze weszli w sezon. My jednak skupiamy się na swoich założeniach i zrobimy wszystko aby trzy punkty zostały w Gliwicach.

W kwestii oczekiwań wobec własnej osoby, borykający się ostatnio z problemami zdrowotnymi piłkarz mówi tak: Chciałbym ustabilizować formę, ale niestety przez liczne mikrourazy nie jest to wcale łatwe. Mam nadzieję, że w końcu zaliczymy progres jako klub, a z końcem sezonu będziemy mieli powody do świętowania.
źródło: SportSlaski.pl/gafgliwice.pl
autor: Miłosz Karski

Przeczytaj również