"Kto by nie trenował Podbeskidzia, to i tak będzie chciał u siebie Żyłę"
05.11.2009
Spokojnie, choć prezes GKS-u ma nadzieję, że decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. - To pierwsza informacja, która do nas dotarła. Nie traktujemy jej jako ostatecznej - wskazuje Łukasz Jachym. "Sternik" tyskiego klubu chętnie zatrzymałby u siebie 20-letniego napastnika. Tyle że szanse na to są niewielkie. - Myślę, że niezależnie od tego, kto będzie trenować Podbeskidzie, takiego zawodnika będzie chciał mieć w swoim składzie - przewiduje.
Skąd takie przypuszczenia? Na podstawie własnych obserwacji... - W naszym zespole Mateusz jest bardzo przydatnym zawodnikiem. Jeśli rzeczywiście wróci do Bielska-Białej, będziemy musieli się wysilić, żeby go zastąpić - chwali Żyłę prezes.
Skąd takie przypuszczenia? Na podstawie własnych obserwacji... - W naszym zespole Mateusz jest bardzo przydatnym zawodnikiem. Jeśli rzeczywiście wróci do Bielska-Białej, będziemy musieli się wysilić, żeby go zastąpić - chwali Żyłę prezes.
Polecane
II liga