Komornicki może wrócić?

Komornicki, obok Henryka Kasperczaka, wydaje się teraz najpoważniejszym kandydatem do objęcia funkcji trenera Górnika. Jak wynika z naszych informacji prezes Szuster rozmawiał z nim zaraz po zwolnieniu z pracy Ryszarda Wieczorka. - Ani nie zaprzeczam, ani nie potwierdzam - mówi Krzysztof Hetmański, dyrektor ds. sportowych Górnika.

Komornicki to były piłkarz zabrzańskiego klubu. Z Górnikiem w latach 80. zdobył cztery razy mistrzostwo Polski. Od prawie dwudziestu lat mieszka w Szwajcarii. Prowadzony przez niego FC Aarau drugi rok z rzędu jest rewelacją rozgrywek. Obecnie zajmuje drugie miejsce w tabeli z piętnastoma punktami w ośmiu meczach. "Koko" był już szkoleniowcem Górnika. Prowadził przez kilka miesięcy wiosną dwa lata temu.

W Zabrzu w dalszym ciągu nie wykluczają, że do końca rundy zespół może prowadzić Marcin Bochynek. - W piłce wszystko jest możliwe. Co będzie, jeśli wygramy wysoko najblizsze mecze? Zobaczymy - mówi Hetmański. Na teraz opcją numer jeden jest chyba Kasperczak, a numer dwa Komornicki.